 |
|
Jeśli masz listę dziesięciu najlepszych to dziewięciu musisz skreślić,bo jestem ja,nie ma reszty :)
|
|
 |
|
"Ty masz sznurówki białe,a ja czarne
rozjebię ci za to łeb, no i fajnie.."
|
|
 |
|
Po co hasła i wszystkie te słowa?
Lepiej w ciszy lojalności dochować.
Czy to strach, czy zawiści choroba?
Trudno się dziś we wszystkim zorientować.
Może powinienem ci podziękować,
Bo pokazałeś mi prawdziwy obraz.
Zawiodłeś – co tu świrować,
Cóż, nigdy nie wiesz gdzie czai się sztruks
|
|
 |
|
Pamiętaj, lepiej zgubić jest z mądrym
Niż znaleźć z głupim, to nie przesądy
|
|
 |
|
Wierzę jednak, że jeśli ludzie naprawdę chcą być razem, nie zepsują sobie życia głupotami.
|
|
 |
|
z uczuć prawdziwych u mnie jest tylko smutek i strach
fałszywy syntetyczny uśmiech jak po mdma
i choć mnie odbierają różnie sympatyczny jestem ja
a bez ludzi jest mi luźniej,bo to apatyczny świat
|
|
 |
|
To nie był dobry związek.
Mam dla ciebie radę wartą milion dolarów: „Jeśli zastanawiasz się nad tym, czy da się wejść dwa razy do tej samej rzeki, to przyjrzyj się uważanie i sprawdź czy przypadkiem nie ładujesz się kolejny raz do brudnej kałuży.”
|
|
 |
|
I trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni.
|
|
 |
|
Aż ciężko uwierzyć ile może się zmienić przez jeden rok.
|
|
 |
|
siostra? nie cierpię jej, cholernie. najchętniej skopałabym ją, zapakowała do pudła,i wysłała za ocean - ona z resztą zrobiłaby podobnie ze mną. wkurzamy się na siebie około miliona razy dziennie. czasami mamy ochotę sobie przypierdolić w ryj z całej siły, byleby tylko jedna z nas się zamknęła. potrafimy wyzwać się od najgorszych szmat, kurw, i dziwek, tylko dlatego, że jedna drugiej zajęła łazienkę. często chodzimy na siebie obrażone i mamy siebie dość. ale mimo to - jeżeli ktokolwiek w życiu by mi ją ruszył. jeżeli dowiedziałabym się, że dzieje się jej krzywda przez jakąś szmatę, bądź jakiegoś kolesia - zmiotłabym ich z powierzchni ziemi. choćbym nie wiem jak była na nią zła. choćby nie wiem jak wiele obraźliwych słów z jej ust padło w moją stronę - pójdę za nią wszędzie,nawet do samego diabła. nie dam jej skrzywdzić nigdy,i nigdy nie pozwolę by płakała. bo mimo wszystko - jest moją najukochańszą,małą,młodszą siostrzyczką, którą kocham najmocniej na świecie,i za którą oddałabym życie
|
|
 |
|
Zdarza się On. Ten przeznaczony. Ten, dla którego będziesz najważniejsza. Poznać go bardzo łatwo. To on cię będzie szukał. To on nie pozwoli ci odejść bez adresu, telefonu, komórki, znajomości twoich ulubionych kwiatów, kolorów, książek, filmów, szkoły czy uczelni. To on cię odnajdzie, napisze, mimo że nie lubi pisać, przyjedzie - mimo deszczu, nie zapomni o twoim poprawkowym egzaminie, chorobie cioci, kłopotach na uczelni. Zadzwoni, mimo że rozmowy międzymiastowe są drogie. Jeśli cię nie będzie w domu rano, złapie cię wieczorem. Jeśli nie zastanie cię wieczorem, spróbuje rano. Albo w południe. Na imieniny dostaniesz telegram albo kwiaty przez posłańca. Albo śmieszną kartkę. Albo małą paczuszkę. Będzie pisał listy i będzie tęsknił. Nie pozwoli ci zniknąć. A jeśli już się tak zdarzy, że przewrócisz mu w głowie kompletnie, ale umkniesz mu, niepewna swoich uczuć, a on dopiero po rozstaniu zorientuje się, że warto to coś, co między wami się wydarzyło, pielęgnować - odnajdzie cię na sto procent.
|
|
 |
|
prawda kole w oczy godzi w serce niczym nóż toksyczna znajomość bardziej niż trujący bluszcz,pierdole jegomość nie zobaczy mnie już..takie życie no cóż..co z tego że przy oku pa cyngwajsa skoro zachowuje się jak łajza
|
|
|
|