 |
I czuj, czujesz? poczuj coś!
|
|
 |
I widzisz zawsze mi zależało, a ten skrywany żal ci śmierdzi chałą, wyjątkowy stan.
|
|
 |
Ciągle w podróży, wieczny wagarowicz mordo, czemu to służy? wciąż coś uczy mnie, biorę duży wdech, choć wolałbym se na ławeczce coś przykurzyć.
|
|
 |
Nie mam na co narzekać, bo mi w sumie idzie nieźle, nie mam na co narzekać, ale coś mnie kurwa męczy.
|
|
 |
To samo, robię to samo, pijąc to samo, zmieniają mi się tylko twarze wokół.
|
|
 |
Jestem gotów na cokolwiek, gdziekolwiek, jakkolwiek.
|
|
 |
Nie znam sam siebie, więc nie pytaj jak u mnie, w skrócie praca, dom, kac, praca, dom, kac.
|
|
 |
Kołyszesz mój świat, w lewo - w prawo, czuję jak koisz moje nerwy, które są jak strzępki kartek..
|
|
 |
Jak mam cieszyć się Tobą, kiedy znikasz?
|
|
 |
Żegnaj, wyprowadź się z mych snów, już nigdy więcej, zamknęłam serce.
|
|
 |
Ziomy z nami tankują zawsze do pełna, w knajpie do pełna i w aucie do pełna.
|
|
 |
Ujadali, całują nagle po rękach.
|
|
|
|