 |
Widzę jak udajesz, że nie patrzysz. Ale wiem, że w duchu cieszysz się, że mnie widzisz.
|
|
 |
po prostu z każdym dniem coraz bardziej, coraz lepiej, coraz czulej.
|
|
 |
i czasem kiedy nie możemy się zdecydować, wybieramy po prostu łatwiejsze rozwiązania.
|
|
 |
bez wiary w siebie, nie osiągniesz tego, czego pragniesz.
|
|
 |
walczy się do końca, o wszystko.
|
|
 |
po prostu z każdym dniem coraz bardziej, coraz lepiej, coraz czulej.
|
|
 |
cały czas wyrabiam w sobie obojętność. po tak długim czasie i tylu przejściach tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że taki styl bycia jest zdecydowanie lepszy. jeśli zacznie mi ślepo zależeć wmawiam sobie, że tak naprawdę nic nie czuję, że to tylko chwila słabości i żyję dalej. bez problemu mogę spędzać czas z tymi osobami. nie mam złudzeń, wyrzutów, zero nadziei. żyję chwilą i nie oczekuję niczego więcej.
|
|
 |
nigdy nie ignoruj tego, co dyktuje Ci serce, nawet jeśli podążanie za jego głosem będzie bardzo trudne.
|
|
 |
|
O czym mamy rozmawiać? Tak, tęskniłam. Przez długi okres nie było dnia, abym o Tobie nie myślała, abym nie wylała chociaż jednej łzy. Tak, bolało mnie wszystko i nie mogłam sobie wyobrazić, że to kiedykolwiek się skończy. Tak, byłam żałosna, tak żyłam przeszłością i pierdoliłam teraźniejszość. Tak, naprawdę Cię kochałam i czekałam. Sęk w tym, że przestałam. Spóźniłeś się o to jedno więcej bolesne wspomnienie o Tobie./esperer
|
|
 |
jestem aspołeczna. niespójna. pragnę czegoś jednocześnie nic nie robiąc w tym kierunku. taka postawa aż boli.
|
|
 |
uwielbiam jak ktoś daje mi do zrozumienia, że jestem beznadziejna. w sumie to się zgadzam.
|
|
 |
tyle problemów ale nie widze ich końca. chciałabym choć na chwilę o tym wszystkim zapomnieć. odsapnąć. wiedzieć że obudzę się jutro i nie będę się przejmowała niczym.
|
|
|
|