|
wyszepcze Ci do ucha, jak bardzo Cię kocham, ciepło moich słów zabije ból w Twoich oczach
|
|
|
Uwielbiam dopijać zimną kawę z rana z myślą, że za parę godzin będę w najbezpieczniejszym miejscu na świecie - jego ramionach. W końcu osiągnęłam maksymalny stan szczęścia, bo mam wszystko co tworzy na mojej buzi ogromny uśmiech. / Przemko ! :*
|
|
|
Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę. A w każdej było coś wspaniałego. Nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedzieć: ta znaczyła więcej niż pozostałe.
|
|
|
Obwiąż się czerwoną kokardą i stojąc przede mną wręcz mi siebie w prezencie.. ;*
|
|
|
Zdecydowanie za wiele o Tobie myślę, zbyt często i zbyt intensywnie, wychodzę z domu z kubkiem herbaty w dłoni, ubieram sukienkę tył do przodu, maluję usta, tuszem do rzęs, zamiast tematu lekcji, wpisuję Twoje imię, nie potrafię się skupić na normalnym funkcjonowaniu, powinieneś czuć się winny, powodujesz paraliż moich szarych komórek.// Miisieeeek !! :****
|
|
|
Będę gonić wiatr, dopóki go nie złapię, będę pić zimne kakao, dopóki nie poparzę ust, będę o Ciebie walczyć, dopóki mnie nie pokochasz.
|
|
|
"Widzę jak udajesz, że nie patrzysz. Ale wiem, że w duchu cieszysz się, że mnie widzisz..."
|
|
|
"i tak brną w to razem ale w przeciwne strony. ona zagubiona i on zagubiony. tego samego chcą i tego samego się boją. wielka miłość traktowana jak znajomość"
|
|
|
I nagle okazuję się, że pośród wszystkich jestem sama. Ci którzy mieli być zawsze, są ode mnie odwróceni. Każde słowo wypowiedziane z ich i moich ust nagle traci jakikolwiek sens. Spojrzenia już nie są takie jak kiedyś. Niedopowiedzenia bolą z każdym dniem mocniej.
|
|
|
"może mam własny świat, w którym panuje chaos i kilka wad, przez które coś się zjebało."
|
|
|
Sztuką jest nie pomylić prawdziwego uczucia zakochania z silną potrzebą bliskości, bo pragnąć miłości to jedno, a na nią szczerze i w pełni zasłużyć to coś zupełnie innego....
(czemu Ci, którzy na nią zasługują ponad wszystko mają często smutne i samotne serca)...
|
|
|
Gdybym wiedział, gdybym potrafił pokonać samego siebie,
gdyby opuścił mnie strach,
strach przed życiem i szczęściem.
W tej ostatniej drodze głupców, kłamców i straceńców,
nie będę sam..
Podąża za mną setki mnie podobnych,
szukających ucieczki,
ucieczki przed samym sobą.
Tak to zwykle się kończy... / Chada
|
|
|
|