 |
"Jednak ja, jak inni, obojętna dziś wyraźnie. Zrozum! Życie depcze wyobraźnię".
|
|
 |
- jakiś środek antymotyliczny poproszę. Te skubane robaczki znowu urządziły sobie w mym brzuchu imprezę zamkniętą xD
|
|
 |
` wystarczy twoje jedno słowo i wszystko nabiera barw .< ♥
|
|
 |
mmm . . . :** zajebiście ! < 3
|
|
 |
Znów ten stan, że nie wiem co mam robić.. Niby wszystko gra i niby o to chodzi...
|
|
 |
są takie momenty , kiedy każdy z nas ma dość . ma dość krzyczących wiecznie rodziców , dość porannego szczekania psa , dość wysłuchiwania z ust mamy swoich wad , ma dość deszczu , dość upałów , dość łez wycieranych nocą w poduszkę , dość samotnych spacerów ze słuchawkami w uszach , dość wszystkiego . wtedy najchętniej wybieglibyśmy z domu pakując w torbę portfel , prince polo i butelkę z mineralną wodą i ucieklibyśmy na dworzec czekając na pociąg do wiecznego szczęścia . na pociąg do miejsca , gdzie nikt nas nie zna , gdzie można by było ułożyć wszystko od nowa . ułożyć tak , jak sami tego chcemy . pojechać w miejsce , gdzie mogli byśmy być reżyserami własnego życia .
|
|
 |
Niby ten sam człowiek, lecz inny wyraz twarzy,
na tym samym szlaku, a los się ciągle warzy,
pełen zdumienia przez wszystkie te lata
jak czas z obcej osoby robi brata
a przyjaźń tak krucha jak ten stary chleb
tysiące potknięć i miliony gleb
a tamte wpadki teraz bez znaczenia
teraz nowe cele, teraz nowe pragnienia ....
|
|
 |
Znów pełna niepokoju poszła spać. . .Nadal miała nadzieje. . . ;l
|
|
 |
Nie zrozum mnie źle kocham Cię, ale nienawidzę bardziej. Nie chcę Twoich łez, ale czasem mam chęć na nie popatrzeć. Nie zrozum mnie źle bywa, że ten syf zmienia się w bajkę, ale właśnie wtedy byle gdzie spierdoliłabym na zawsze. . .
|
|
 |
' I nie ukrywam, że ulegnę jeszcze raz I popełnię setny raz to samo zło . . . ;/
|
|
 |
Piłaś coś? - tylko swoje łzy, że tak 'pierdolnę' poetycko..
|
|
 |
.więc nie mów mi, że chcieć to móc, mam do tego sceptyczne podejście.
|
|
|
|