 |
wszystko się skończyło zanim się zaczęło.
|
|
 |
nie potrafię tak żyć,wybacz mi.
|
|
 |
Wybaczyłam Mu, ale nigdy nie byłam w stanie zrozumieć tego, co zrobił.
|
|
 |
Chciałabym znowu tak czuć, mieć motyle w brzuchu i uśmiech od ucha do ucha. Chciałabym ponownie odbierać telefon z myślą, że dzwoni ten Ktoś. Chciałabym denerwować się przed spotkaniem, a widząc Jego czuć przyspieszone bicie serca. Chciałabym ukradkiem na Niego spoglądać, a potem tak zwyczajnie patrzeć głęboko w oczy i trzymać się za ręce, ściskać ile sił.
|
|
 |
Teraz czuję, że to prawdziwy koniec. Podobno jeśli przekroczy się jakąś granicę bólu, wszystko zaczyna się układać, bo po prostu przestajesz oczekiwać czegokolwiek od świata. To właśnie dzieję się ze mną. Już mi nie zależy, abyś wracał i szczerze, już nawet nie boli mnie fakt Twojego odejścia. Zaczynam od nowa.
|
|
 |
My to coś więcej niż suma wymieszanych oddechów, tysiące spojrzeń w oczy, czy milion uderzeń serca.
|
|
 |
A ja? Ja poczekam jeszcze na swoją miłość. Może przyjedzie następnym pociągiem? Albo jeszcze późniejszym? A może nie przyjedzie wcale? Nie szkodzi, mam już wprawę w oczekiwaniu na pociągi, które nie przywożą nikogo. ~ Krystyna Siesicka.
|
|
 |
Tesknie. Tak po prostu. Tak juz setny dzien i umieram w srodku wlasnej nicosci.
|
|
 |
szczęście na minusie,a ty prosisz o uśmiech?
|
|
 |
"raz że wybaczam,dwa wciąż pamiętam,
ten kto przekracza granice,nie ma tu miejsca,
mam też świadomość,co sam zniszczyłem,
przepraszać nie będę,bo sensu już w tym nie widzę.''
|
|
 |
co znaczy szczęście? co znaczy miłość?
|
|
|
|