 |
Mój związek, moja sprawa. Chuj komu do tego czy dobrze zrobiłam dając mu drugą szansę. Ja kocham jego, on kocha mnie i nikt nie ma prawa się na ten temat wypowiadać. Tyle. /esperer
|
|
 |
cz.2.Pamiętam jak zawsze dziadek miał dla mnie moje ulubione "białe landrynki"gdy tylko przychodziliśmy z mamą do was od razu wyjmował na talerz moje białe landrynki i dzielił je nożem na drobne kawałki,żebym się nie zachłysnęła......Pamiętam jak zostawałam u was na noc jak kupowałaś mi moje ulubione serki.....I wiesz co??Do dzisiaj są moimi ulubionymi....Choć mineło już tyle lat....Tak samo bardzo kocham was jak przed waszym odejściem i będę was kochać do końca życia.....Byliście najlepszymi dziadkami na świecie......Kocham was i będę kochać nadal....Do końca życia a może i dłużej...../toolkaa
|
|
 |
cz.1..Babciu czemu nas zostawiłaś???Mineło tyle lat,a ja nadal za Tobą tęsknie,gdy idę na twój grób twój i dziadka to płakać mi się chce...Pierwsza odeszłaś Ty a po Tobie dziadek i to bardzo nie długo po Tobie....Pamiętam jak byłam malutka to zabierałaś mnie ze sobą do pracy,do szkoły w której pracowałaś i byłaś w niej bardzo lubiana...Pamiętam jak grałam tam na boisku z chłopakami z gimnazjum w piłkę,już w tedy lubiłam bardzo piłkę nożna....Zawsze prosiłaś ich żeby się mną dobrze opiekowali na boisku a jak nie to będą mieli z Tobą do czynienia....Oczywiście mówiłaś to żartach,ale oni i tak bardzo dobrze się mną zajmowali...Bo wiedzieli że mam zaledwie 5 albo 6 lat....
|
|
 |
-Co robisz?
-Piszę reklamację.Mój facet miał być wysokim, romantycznym brunetem z nutką wrażliwości, a dostałam niskiego egoistę uzależnionego od kobiecych tyłków.
|
|
 |
|
Nie wieczory stanowią tu największą katorgę. Najgorzej jest każdego poranka, kiedy po rozchyleniu powiek, zamykasz je z powrotem błagając w myślach, by obraz który ujrzysz po ponownym otwarciu ich, uległ zmianie. Gdy opatulasz się kołdrą, nie czując potrzeby wypełnienia żadnych obowiązków i zrobienia czegokolwiek. Wstajesz prawą, lewą nogą czy chociażby na rękach, a każda z opcji jest niewłaściwa i przynosi pecha. Zwlekasz się do kuchni, a gotując mleko na kakao, przygryzasz wargę. Stopy marzną Ci od zimnej posadzki, a w głowie masz jednej obraz - księżyc odbijający się w Jego źrenicach i te słowa: "będę robił Ci śniadania do łóżka co dzień, i gorące kakao, obowiązkowo".
|
|
 |
Mieliśmy siebie, więc mieliśmy wszystko, ale doceniliśmy to dopiero wtedy kiedy nasze drogi się rozeszły. Przykro./esperer
|
|
 |
Łączą nas wspomnienia, więc nawet jeśli nie jesteśmy już razem, nie rozmawiamy ze sobą i nie mamy ze sobą nic wspólnego, to przeszłość była nasza, a tego nie wymażesz./esperer
|
|
 |
Wstaję o poranku
Myślę znowu muszę
Idę z przymusem
Nie chcę, lecz muszę
Muszę znowu iść
Pokazać jak silna jestem
Tak, znowu to samo
Codzienna rutyna.
|
|
 |
'Każdego poranka wstaję i czuję, że mam w sobie siłę, że mam moc, żeby przetrwać ten dzień. Lecz w ciągu dnia wszyscy mi ją odbierają.'
|
|
 |
Słuchać kłamstw znając prawdę.., bezcenne ♥
|
|
 |
Zagramy w pomidora ?
- Ok.
- Co robisz ?
- Pomidor.
- Jak ma na imię twój tata ?
- pomidor.
- Jakie warzywo Cię w nocy prześladuje ?
- Pomidor.
- Kochasz mnie ?
- Nawet nie wiesz jak bardzo ♥
|
|
|
|