 |
Milczał. Tyle wystarczyło, żeby porysować mi serce i wycisnąć łzy z oczy./esperer
|
|
 |
|
Nastaje nowy dzień. Pod przymusem jem poranne śniadanie, wcześniej biorę odświeżający prysznic. Ubieram się w coś wygodnego i zarazem luźnego. Wiążę włosy w nietypowy sposób. Wiem, że przede mną szereg różnych czynności. Puszczam dobrą muzykę w głośnikach. Nie zważam na to, że jest sobotni poranek. Połowa sąsiadów jeszcze śpi… A ja już budzę ich swoją bezradnością. Uciekam ponownie do łóżka, zaszywam się pod kołdrą z dobrą książką. Czytam , rozmyślam, zastanawiam się nad tym co ostatnio mi umknęło. Szukam po głowie wielu odpowiedzi na szarpiące moją psychikę pytania. Wmawiam sobie po raz kolejny, że to była moja wina, że odszedł z tego świata. Rozumiem, że nie mogłam niczego zatrzymać, czasu nie cofnę, lecz do końca będę już żałować tego, jak postąpiłam. Nie chciałam Twojej śmierci.. Za późno się obudziłam z długotrwałego snu, którym było ślepe zauroczenie.
|
|
 |
Siedzę i tępo wbijam wzrok w ścianę. Wiesz, że wszystkie moje myśli, mogę zadedykować właśnie Tobie ? Wiesz, że mogłabym dusić się tylko po to , by podzielić się z Tobą moim jedynym oddechem ? Nie wiesz, bo moja miłość dla Ciebie już nie istnieje. Nie ma jej, prysła,zniknęła, od tak. Wstaję i chwiejnym krokiem podchodzę do okna. Nie jestem pijana. To tylko stare wspomnienia dają o sobie znać. Przyjdziesz jeszcze kiedyś ? Obejmiesz mnie jak dawniej ? Chciałbym poczuć jeszcze raz Twój zapach. Oczywiście że go pamiętam, chciałabym tylko go poczuć.. ostatni raz. Gwiazdy świecą na przemian, ciekawa jestem czy spoglądasz teraz w niebo. Tak jak kiedyś, gdy letniej nocy razem szukaliśmy tej która świeciła najmocniej. Nawet nie wiem gdzie teraz jesteś. Czy w ogóle jeszcze o mnie pamietasz.Ale mam nadzieję, że gdziekolwiek teraz jesteś, kilka wspomnień po nas, masz jeszcze przy sobie.
|
|
 |
Nieprzespane noce, łzy w oczach, gdy tylko go widzisz? To wszystko nie jest warte twojego cierpienia. Pamiętaj, nigdy już nie wróci to, co było, a on nigdy nie znajdzie takiej dziewczyny, która go pokocha tak mocno, jak zrobiłaś to Ty. On kiedyś i tak zrozumie swoje błędy, ale Ty wtedy pokaż, że jednak bez niego potrafisz być bardziej szczęśliwa./toolkaa
|
|
 |
Ciekawa jestem jak to będzie za 10lat,jak będę już dorosła i pewnie będę miała już z 1 dziecko...Ciekawe czy jako pierwsze urodzę chłopczyka czy dziewczynkę..Ciekawe czy będę miała kontakt z tymi znajomymi co teraz mam czy nie,ciekawi mnie jeszcze coś......To jak będzie wyglądał mój mąż,jak będzie miał na imię,jaki charakter.....Zastanawia mnie to jeszcze jaka ja będę za te 10lat czy dalej będę miała ten mój "trudny charakterek"tak jak wszyscy mówią.....Jak będę wyglądała.....Dlatego trzeba się zając teraz tym co się ma i nie patrzec w przeszłośc...Tylko patrzec w przyszłośc...W tą dobrą przyszłośc.../toolkaa
|
|
|
|