 |
Któregoś dnia wierzyłam że będzie pięknie, tego się trzymam i nigdy nie wymięknę.
|
|
 |
Są takie dni, kiedy uśmiecham się nawet do herbaty. ♥
|
|
 |
Miłość to forma uprzedzenia. Kochasz to, czego potrzebujesz, kochasz to, co poprawia ci samopoczucie, kochasz to, co jest wygodne. Jak możesz twierdzić, że kochasz jednego człowieka, skoro na świecie jest dziesięć tysięcy ludzi, których kochałabyś bardziej, gdybyś ich kiedyś poznała? Ale nigdy ich nie poznasz. Nigdy ich nie pokochasz..
|
|
 |
I chodź w środku była rozdarta,serce pękało z bólu, a łzy same cisnęły się do oczu. pokazała mu że że jej świat bez niego potrafi jeszcze jakoś funkcjonować.
|
|
 |
Nie jestem nikim nadzwyczajnym . Tak jak wszyscy inni budzę się każdego ranka i chodzę spać każdego wieczoru . Tak jak wszyscy inni czuję . Tak jak wszyscy inni cierpię . Tak jak wszyscy inni szukam szczęścia . Tak jak wszyscy inni po prostu żyję ♥
|
|
 |
Mam dość kłamstw. Mam dość unikania siebie nawzajem w chwilach, kiedy on zjebie. Nie chcę już płakać nocami, a rano budzić się z opuchniętymi od łez oczami. Wygoję te pozagryzane do krwi wargi i już do tego nie wrócę. Wewnętrzne rany też się jakoś zabliźnią. Nie mam już siły na bycie silną, na tłumienie w sobie tego całego smutku. Nie masz prawa zepsuć mi już żadnego dnia. Nie mam siły znosić Ciebie. Mam dosyć tego związku./esperer
|
|
 |
Choć minęło tyle czasu, nadal mam ochotę iść do niego i zapytać czy to wszystko było łatwe. Tak po prostu odejść i potraktować mnie tak jakby nigdy nic nas nie łączyło, a ja byłabym nikim./esperer
|
|
 |
I nawet nie wiem kiedy wyrosłam z płaczu i smutku i po prostu przestałam na Ciebie czekać./esperer
|
|
 |
i może lepiej będzie jeśli dziś zostaniesz w domu , zrobisz porządek w szafie i zapomnisz , że istniał ktoś , kogo nie powinnaś znać .
|
|
 |
wpatrzeni w siebie budowali swój maleńki raj , choć i tak wiedzieli , że przyjdzie osoba , która im to wszystko zniszczy ♥
|
|
 |
Kiedy ktoś mówił, że pasują do siebie i będą razem, nie wierzyła. Zwykły kolega, nic więcej.
Z każdym dniem, coraz więcej rozmów z nim. Każde wstukane słowo na klawiaturze znaczyło coś więcej.To jego "cześć" nie było już takiego zwyczajne, a pod jego wysłaną, uśmiechniętą buźką kryło się coś więcej. Mogła gadać z nim wieczorami, pisać, byleby z nim. Tak na prawdę nikomu nie mówiła co czuje. Może się bała. Ale teraz wie, że warto,czuje się jakby spełniła swoje
największe życiowe marzenie. Nie, nie takie, które przeminie z kolejną godziną. Jest tak jak chciała, są razem nadal.
|
|
 |
Jak byłam mała to miłość znaczyła dla mnie tyle, co gdzieś znaleziona stokrotka, która potem zwiędła, prawie nic. Miłość to była mama i tata, ken i barbie, książę i królewna. Kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minkę, mówiłam "fuuj" i odwracałam głowę. Nie śniłam o niej, nawet nie myślałam. Nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach... teraz wszystko się zmieniło. Z wiekiem dorasta się do miłości..
|
|
|
|