 |
Jest tak samo, może tylko trochę smutno, i nie mówisz dobranoc, i nie mogę przez to usnąć, i może trochę pusto, i znowu jest to rano, i znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają.
|
|
 |
Zapomnij o mnie, nie ma mnie od teraz, to rzeczywistość ten przymus wywiera, wykasuj mój numer to proste jest, widzisz? wczoraj mnie kochałeś, dziś mnie znienawidzisz.
|
|
 |
Ludzie się karmią tym co Ci nie wyszło
I smucą tym co Ci się udało
Zauważyłeś?
Te twarze na które już nie możesz patrzeć
Zawinąłbyś się od tego gdzieś daleko
Przynajmniej na chwilę, ale to jest życie
Nie zerwiesz się, nie na długo
Musisz inaczej szukać przed tym syfem schronienia
|
|
 |
Tylko krzyk nienawiści dziś słychać, i trzeba żyć, bo zagłuszyć może go dopiero cisza.
|
|
 |
"Wszystko wkurwia, chciałbym jakąś fajną pannę. Tak pośrodku między "daj bucha" a "żyj dla mnie".
Nie ma dobrych, a co druga jest pojebana. Mają tyle stylu ile dioptrii w swoich Ray Ban'ach."
|
|
 |
Kiedy nas łączy miłość i chemia, a starcza jedna kreska by znów zaczęła kręcić się Ziemia.
Jedna - rozumiesz? Nie sądzę. Skumasz gdy dziewczyna pierwszy raz zrobi sobie testy na ciążę.
|
|
 |
Kolor życiu dają te drugie połowy albo dziecko, a nas monochromatyzm wykończy przed trzydziestką.
Wiem o wielu błędach i żałuję dziś mocno, że życie to nie Word i nie podkreśla na bieżąco ich.
|
|
 |
Ciągle mokną te ulice w deszczu łez. Myśląc o szczęściu, które dziś podobno gdzieś tu jest.
Podobno, ale nie wyniosłam nic z tej lekcji.
|
|
 |
Kapitułą przyznającą wyróżnienia są znajomi. Pięknie, ale coś straciły ziomy werwę. I jednak nasze osiedle to ten pierdolony serwer. Dziś, kręcą ich tylko browar i cycki.
I milcz, bo nie zmienia się tu nic poza wszystkim.
|
|
 |
mam sentyment do polskich barw, starych przyjaciół i starej Nokii
|
|
 |
O co chodzi mi? Mi chodzi o wybór.
Czy żyjesz w niewoli, czy żyjesz jak nygus.
Wzbudzam Twój uśmiech, to weź go skoryguj.
|
|
 |
Boję się, że kiedyś stracę iskrę.
Tak, boję się, że kiedyś padnę na wznak, ale to jest mecz, nie poddam się przed gwizdkiem.
Strzelam tak celnie, że chcesz być jedną z tarcz.
|
|
|
|