 |
Pierwsza dana przez nas szansa człowiekowi jest wyrazem zaufania, druga - nadziei, kolejne - to już tylko naiwność.
|
|
 |
Odbij od tych dla których nic nie znaczysz. Nie zatęsknisz za nimi, spróbuj a zobaczysz.
|
|
 |
Najważniejsze w życiu, to nauczyć się, które mosty przekraczać, a które palić.
|
|
 |
Koszykówka jest jak życie. Czasem w niej wygrywasz, czasem musisz pogodzić się z porażką. Ale zawsze po jednym meczu jest drugi - kolejna szansa do poprawy. Koszykówka nie opiera się na tym, kto w jakim ubraniu gra, czy jak wygląda. Chodzi o to by nawet gdy upadniesz, podnieść się i próbować dalej przejąć piłkę od przeciwnika. Jest jak taniec, tyle że ty tu ustawiasz kolejność kroków, dodając coraz to nowsze i nowsze. Koszykowka to radość jaką wypełnia serce, gdy wygrywasz lub trafisz do kosza. Nie kaze Ci ślicznie przy tym się poruszać, lecz uczy wyrozumialosci dla graczy ze swojej druzyny. Koszykowka to kolejny rozdział w życiu, który pokazuje że żyjesz.
|
|
 |
Nie mogę obiecać Ci, że spędzimy ze sobą resztę życia. Jesteśmy młodzi, nie wiemy co przyniesie nam los. Jednak mogę szczerze powiedzieć, że w tej chwili jesteś najważniejszą w moim życiu. Tyle musi wystarczyć.
|
|
 |
Nie interesuj się moim życiem, bo może okazać się tak interesujące, że rozczarujesz się swoim.
|
|
 |
Musi być ciężko żeby było dobrze.
|
|
 |
To cholerne uczucie, gdy za dobre intencje i za pomoc dostajesz kopa w dupe.
|
|
 |
Pozory mylą a ludzie zawodzą.
|
|
 |
Człowiek zbyt późno pojmuje o co tak naprawdę należy walczyć.
|
|
 |
tak trochę tęsknie wiesz ?
|
|
 |
Znasz to uczucie? Gdy wieczorami twoj umysl wedruje w znanym ci juz kierunku. I juz wiesz ze to bedzie jedna z tych trudnych nocy. Gdy lezysz sluchajac muzyki a lzy powoli same naplywaja ci do oczu. Gdy w myslach pojawiaja sie te obrazy ktore tak rania choc kiedys przynosily szczescie.. Wspomnienia, tak to one cie tak przygniataja. Tesknota za czyms co juz nigdy nie wroci. Choc niby jestes szczesliwa to i tak kazdy z tych elementow tworzy jedna wielka bolesna ukladanke. Wychodzisz na balkon odpalasz fajke i razem z dymem chcialabys wyrzucic z siebie to cale uczucie. Chcialabys ale nie mozesz. Wtedy przypominaja ci sie kolejne rzeczy i nie jestes w stanie juz sie ogarnac.. Tesknisz i nie potrafisz zatrzymac tego potoku uczuc ktory uwalnia sie z ciebie za pomoca tych malych kropli ktorych sa miliony a kazda kolejna rani jeszcze bardziej..
|
|
|
|