  |
jest człowiekiem, który poprawia mi humor pierwszą lepszą wiadomością, czy sekundą z nim spędzoną. innym ludziom zajmuje to wieki.
|
|
  |
owszem, jestem wredna, chamska, za zgryźliwości losu odgryzam się na innych, potrafię wkurwiać, dołować i dobijać, ryczę najczęściej ze swojej głupoty, a obwiniam za to innych. a Tobie chuj do tego.
|
|
 |
'Jak Ikar, błyszczałaś i wznosiłaś się w moich oczach. Spadłaś z takim samym hukiem. /tomojawinaxd
|
|
  |
naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów.
choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów.
tyle emocji złych, naprawdę mocnych słów i nieudanych prób,
przegranych ciężkich prób.
naprawdę cieszę się, że patrzę w Twoje oczy znów,
że rozmawiamy dziś, dziękuję, że dziś przyszłaś tu.
bez Ciebie wszystko było dla mnie tak nieważne,
naprawdę kocham Cię.. naprawdę.
|
|
  |
Ty nie wiesz kim jestem, ale coś podejrzewasz, że jestem jednym z tych typów, których czasem Ci potrzeba.
|
|
  |
'jesteś jak automatyczna pralka. mówisz ciągle, że kochasz i myślisz , że to wystarczy.' - opis znajomej. czy tylko moja pralka nie mówi że mnie kocha?
|
|
  |
jestem tak cholernie słaba. kurwa, kiedyś byłam silniejsza.
|
|
  |
był zawsze czymś w rodzaju kogoś, kto odpycha jednocześnie przyciągając.
|
|
  |
nie rozumiem sensu płakania. przecież od tego się nawet nie chudnie, no nie? podaj mi chusteczki.
|
|
  |
jestem ciekawa Twojej miny na widok mojego płaczu spowodowanego Tobą.
|
|
  |
Jesteś tu lecz sensem Twoich słów jest 'odchodzę',
spróbuj zniknąć w deszczu i się nie przejmuj mną.
Nie będę robił scen tu, weź już nie stój tak i idź stąd -
czas rozpędzi chmury, lecz póki co znam tylko deszcz i strugi.
|
|
|
|