 |
|
'Siedzieli razem na tapczanie, ona go głaskała po głowie, on trzymał rękę na jej odsłoniętym brzuchu, wpatrywali się w swoje oczy, nie musieli nic mówić, rozumieli się bez słów. On zaczął ją całować, ona to odwzajemniła, było im tak cudownie, niestety była już 23:00 a on musiał już iść, ale wiedzieli, że ta ich własna "bajka" zostanie dokończona kolejnego dnia./czekolaadowy.
|
|
 |
|
'I wole kłócić sie z Tobą, niż całować z kimkolwiek innym.
|
|
 |
|
'~Kurcze. Chyba jestem zazdrosna. - O co ? ~No właśnie nie wiem. Chyba o to,że ją zranisz pierwszą a nie mnie.. a wiesz co.. już mi przeszła zazdrość.
|
|
 |
|
'Aniele, krzycz moje imie, kiedy będę chciała zrezygnować. Krzycz moje imie, kiedy będę chciała upaść na kolana i sie poddać. Krzycz moje imie, kiedy zaczne sie rozpadać. Krzycz. I dopuszczaj mnie na drugą strone jak postanowie z sobą skończyć.
|
|
 |
|
'~Ja już nie mam siły .. -Zaszłaś już tak daleko i co teraz ? Zrezygnujesz ? Poddasz sie ? Walcz skarbie. Porażka Ci nie pasuje .. Nie jesteś sama.
|
|
 |
|
'A w wielkich wojnach najlepsze i najpiękniejsze było to,że po krwawej walce następował świt, który niósł ze sobą nowe nadzieje i wiare w lepsze jutro.
|
|
 |
|
'Kiedyś umre. Sorry, ale przez Ciebie tego nie przyspiesze.
|
|
 |
|
'Powiedział jej,że lubi długie włosy. Natychmiast zamówiła wizyte u fryzjera i ścięła włosy.
|
|
 |
|
'Już za późno na wybaczenie, a za wcześnie na zemste ..
|
|
 |
|
'-Jak rozpoznałaś to,że to już koniec ? ~Kiedy sie całowaliśmy to nie tylko czułam,że to nie to .. ale jeszcze jej tandety błyszczyk malinowy.
|
|
 |
|
'Oh ? I co teraz ? Powiesz mu,że Ci przykro ? Że żałujesz tego ? Że kiedy tamten Cie pieprzył to myślałaś cały czas o Nim ?
|
|
|
|