|
a na rulonie papierosa napiszę Twoje imię. dwa uzależnienia w jednym pakiecie.
|
|
|
jesteśmy stworzeni z tej samej substancji marzeń.
|
|
|
|
Usuń z Facebooka : Gotowe ✔ Usuń z gg : Gotowe ✔ Usuń z telefonu: Gotowe ✔ Usuń z serca: Błąd ✖
|
|
|
Dobrze, że nie widzisz moich reakcji gdy widzę na pulpicie mrugającą kopertę, a jeszcze lepiej, że nie widzisz tego jak nagle nogi się pode mną uginają, oczy dostają zeza rozbieżnego, a ręce trzęsą się jak u kobiety po siedemdziesiątce, a to wszystko tylko dlatego bo widzę, że ta wiadomość jest od ciebie .
|
|
|
było grubo po 16. obudziła mnie wibracja telefonu, który dzwonił już chyba z siódmy raz. w końcu zmusiłam się do odebrania. 'co jest?' - wymamrotałam. 'masz pół godziny na ogarnięcie się, wódkę pijemy!' - dostałam polecenie, po czym usłyszałam sygnał rozłączenia rozmowy. złapałam się za głowę próbując przypomnieć sobie wczorajszy wieczór. ledwie podniosłam się z łóżka i znalazałam wodę, po czym ponownie wróciłam do opcji:sen. jakąś godzinę później do pokoju wpadła mama z tekstem: 'kochanie, goście' - i w tym momencie nie wiedziałam czy ewakuować się, czy wymyślać na poczekaniu dobry powód na to czemu jeszcze nie było mnie na osiedlu. / veriolla
|
|
|
Mam przepraszać za to, że jestem zazdrosna o Twoje koleżanki?! To może będę jeszcze przepraszać za to, że pozdrowiłam kolesia patrzącego na mój tyłek środkowym palcem, albo spojrzałam krzywo na sąsiadkę. Przepraszam, że tak cholernie mi na Tobie zależy, i mam ochotę ukręcić łeb każdej, która zbliży się do Ciebie bliżej niż dozwolone. I chyba zamknę cię w klatce, i połknę kluczyk. Wiedziałeś na co się piszesz. /esperer
|
|
|
` i w ten oto sposób kolejny raz udowodniłeś ze jesteś nie dojrzałym do związku szczeniakiem `
|
|
|
`i pierwsza rzecza jaka robie po przebudzeniu,- patrze na telefon czy czasem nie napisales. Ale na wyswietlaczu nie ma koperty z napisaem "masz wiadomosc"
|
|
|
nie, nie powiem Ci , że wychowała mnie ulica i że jestem jej dzieckiem - bo za to odpowiedzialni są rodzice, którzy w moim życiu zawsze byli obecni wtedy gdy tego potrzebowałam. a ulica ? faktycznie, dużo mi dała - bo uczyła mnie życia. jednak bez problemu mogę Ci powiedzieć jak to jest, gdy ulica robi za Twoją rodzinę - bo większość już teraz dorosłych ludzi z którymi latałam za piłką właśnie z takiego 'domu' się wywodzi. / veriolla
|
|
|
zrób najlepszy makijaż i nie daj po sobie poznać, że coś rozpierdala Cię od środka.
|
|
|
|