 |
nikomu, nikomu nie pokazałabyś łez, po co, kurwa podnoszę tą brew, zdziwiony, że tak silni ludzie jak ja jeszcze nie wyginęli, bo tak pilnie pilnujesz by nie zgubić mnie
|
|
 |
nauczyłaś doceniać i siebie, i siebie, i po stokroć siebie.
|
|
 |
siemano jestem szybki, chętne chodźcie wszystkie, stój! czekaj no, jestem związek, chętnie cię wyniszczę
|
|
 |
i jak blanta w klubie, by częstować ją czymś lepszym niż szlugiem, i zabrać, by miała potem co opowiadać kumpelom i na bank wpadnie z nimi za tydzień na melo
|
|
 |
proszę nie pytaj czy coś między nami jest, bo to pytanie jest w cipę trudne chyba, że pytasz czy coś zawijamy, spalamy to sami w sypialni w dwójkę
|
|
 |
poćwicz nie bycie nudną i fochem nie tyraj mi bani
|
|
 |
Mów ludziom to co chcą usłyszeć, potem powiedz im, że po prostu zmieniłeś swoje plany. ||emilsoon
|
|
 |
są też tacy, którzy nie odeszli, a ich nie ma, bez "do widzenia", bez "cześć", bez pierdolonego "siemasz"
|
|
 |
Moja bogini mówi w 3 językach a'la fuck you, largate, dégage d'ici lala, więc, jak nie kumasz dalej, to przetłumaczy ci, żebyś spierdalał szybko
|
|
 |
Moja bogini mówi w trzech językach zazwyczaj, fuck me, joderme albo baise-moi
|
|
 |
Mówią, że praca czyni wolnym. To cholerne kłamstwo. Dzięki pracy nie jesteś wolny. Bo gdybyś był wolny, nie musiałbyś pracować, a musisz, bo musisz mieć pieniądze na chleb, na mieszkanie, na życie. Nie jesteś wolny bo Twoim życiem rządzi pieniądz. Wolnym będziesz tylko wtedy, gdy nie będziesz potrzebować pieniędzy. Wtedy nikt nie będzie Tobą rządzić. ||emilsoon
|
|
|
|