głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lovexatxfirstxsight

wtedy zrozumiała jak to jest  kiedy jedno spojrzenie może zmienić życie. zakochała się w jego uśmiechniętych oczach. zakochała się w nim..

tyskaaaaa dodano: 16 luty 2015

wtedy zrozumiała jak to jest, kiedy jedno spojrzenie może zmienić życie. zakochała się w jego uśmiechniętych oczach. zakochała się w nim..

Ostatnio całe moje życie składało się z prób zapominania. Tyle miesięcy wmawiałam sobie  że to co zdarzyło się kiedyś nie jest już ważne i trzeba zapomnieć o każdej chwili. Zmuszałam swoje serce  a raczej to co z niego pozostało  aby przestało kochać  aby nie sprawiało  że każdy oddech będzie sprawiał mi ból. Każdego dnia walczyłam z tęsknotą i cierpieniem jakie dostałam od losu i zapominałam  zapominałam  że dawniej miałam to o czym może marzyć każda kobieta  że byłam z kimś kto uczynił mnie lepszą. Jednak to wszystko nie udało się  bo żadne słowa czy gesty nie są i nie były w stanie sprawić  że ja przestanę go kochać. Miłość jest silniejsza i trwa w sercu człowieka nawet wtedy kiedy kończy się cały świat. O miłości nie da się zapomnieć  po prostu się nie da.    napisana

napisana dodano: 16 luty 2015

Ostatnio całe moje życie składało się z prób zapominania. Tyle miesięcy wmawiałam sobie, że to co zdarzyło się kiedyś nie jest już ważne i trzeba zapomnieć o każdej chwili. Zmuszałam swoje serce, a raczej to co z niego pozostało, aby przestało kochać, aby nie sprawiało, że każdy oddech będzie sprawiał mi ból. Każdego dnia walczyłam z tęsknotą i cierpieniem jakie dostałam od losu i zapominałam, zapominałam, że dawniej miałam to o czym może marzyć każda kobieta, że byłam z kimś kto uczynił mnie lepszą. Jednak to wszystko nie udało się, bo żadne słowa czy gesty nie są i nie były w stanie sprawić, że ja przestanę go kochać. Miłość jest silniejsza i trwa w sercu człowieka nawet wtedy kiedy kończy się cały świat. O miłości nie da się zapomnieć, po prostu się nie da. / napisana

Nikt nie potrafi uszczęśliwić mnie tak jak On  zarówno jak i nikt nie jest w stanie doprowadzić mnie do takiego stopnia zdenerwowania  że potrafię rzucać o ścianę różnego rodzaju przedmiotami. I nikt  nigdy dotąd nie przelewał na mnie tyle miłości i ciepła  co On. Przy nikim wcześniej nie czułam się tak dowartościowana i szczęśliwa  jak przy Nim. I jeśli ktoś kiedykolwiek zapyta mnie o definicję szczęścia  podam Jego imię.

tyskaaaaa dodano: 15 luty 2015

Nikt nie potrafi uszczęśliwić mnie tak jak On, zarówno jak i nikt nie jest w stanie doprowadzić mnie do takiego stopnia zdenerwowania, że potrafię rzucać o ścianę różnego rodzaju przedmiotami. I nikt, nigdy dotąd nie przelewał na mnie tyle miłości i ciepła, co On. Przy nikim wcześniej nie czułam się tak dowartościowana i szczęśliwa, jak przy Nim. I jeśli ktoś kiedykolwiek zapyta mnie o definicję szczęścia, podam Jego imię.

Powinnam być pewna Twojej miłości zawsze  bez względu na wszystko  ale czasem nie umiem. Zbyt często się boję  że gdy obudzę się rano  nie będzie Cię już w moim życiu  że odejdziesz tak po prostu  bo.. nie będziesz mnie już kochać.

tyskaaaaa dodano: 15 luty 2015

Powinnam być pewna Twojej miłości zawsze, bez względu na wszystko, ale czasem nie umiem. Zbyt często się boję, że gdy obudzę się rano, nie będzie Cię już w moim życiu, że odejdziesz tak po prostu, bo.. nie będziesz mnie już kochać.

Chyba nigdy nie zapomnę Jego opiekuńczości  tej cholernie silnej troski o mnie. Gdy potrafił urwać się z każdej sytuacji  by tylko móc być ze mną. Praktycznie  mogłam Go mieć na zawołanie. Mogłam napisać  że tęsknię i chcę żeby przytulił. Mogłam stwierdzić  że cholernie mi źle i Go potrzebuję. Albo umieram  bo jakoś tak pusto zrobiło mi się bez Jego obecności. A On by był. Pojawiłby się chwilę później. Przytuliłby i powiedział  że jest i zawsze będzie. I znów by skłamał

tyskaaaaa dodano: 13 luty 2015

Chyba nigdy nie zapomnę Jego opiekuńczości, tej cholernie silnej troski o mnie. Gdy potrafił urwać się z każdej sytuacji, by tylko móc być ze mną. Praktycznie, mogłam Go mieć na zawołanie. Mogłam napisać, że tęsknię i chcę żeby przytulił. Mogłam stwierdzić, że cholernie mi źle i Go potrzebuję. Albo umieram, bo jakoś tak pusto zrobiło mi się bez Jego obecności. A On by był. Pojawiłby się chwilę później. Przytuliłby i powiedział, że jest i zawsze będzie. I znów by skłamał

Reasumując: To był dobry rok. Nauczył mnie pokory i uśmiechu. Nauczył   cieszyć się z drobnych spraw. Nauczył   walki o siebie. Dał doświadczenie. Po roku wiem  że jestem warta więcej niż byłam 365 dni temu. Z radością spoglądam na nadchodzące 12 miesięcy bo fajnie jest żyć i cieszyć się życiem po prostu.

tyskaaaaa dodano: 11 luty 2015

Reasumując: To był dobry rok. Nauczył mnie pokory i uśmiechu. Nauczył - cieszyć się z drobnych spraw. Nauczył - walki o siebie. Dał doświadczenie. Po roku wiem, że jestem warta więcej niż byłam 365 dni temu. Z radością spoglądam na nadchodzące 12 miesięcy bo fajnie jest żyć i cieszyć się życiem po prostu.

Nie poddawaj się. Nie przestawaj w siebie wierzyć  bo zawsze będzie ktoś  kto będzie cię cholernie kochał dla kogo będziesz wszystkim. To może być nawet twój kot.

tyskaaaaa dodano: 11 luty 2015

Nie poddawaj się. Nie przestawaj w siebie wierzyć, bo zawsze będzie ktoś, kto będzie cię cholernie kochał dla kogo będziesz wszystkim. To może być nawet twój kot.

nie potrafię walczyć o ludzi  po prostu. jak odnoszę wrażenie  że komuś nie zależy na mnie  to się wycofuję  nie chcę przeszkadzać i być zbędnym balastem. znikam

tyskaaaaa dodano: 11 luty 2015

nie potrafię walczyć o ludzi, po prostu. jak odnoszę wrażenie, że komuś nie zależy na mnie, to się wycofuję, nie chcę przeszkadzać i być zbędnym balastem. znikam

nie przemyślałam tego  nie zdążyłam ogarnąć umysłem całego zajścia  dotknęłam jego ust  nie było już odwrotu.

tyskaaaaa dodano: 11 luty 2015

nie przemyślałam tego, nie zdążyłam ogarnąć umysłem całego zajścia, dotknęłam jego ust, nie było już odwrotu.

Będę powietrzem  którego nie widzisz  ale jest obok  a Ty będziesz moim powietrzem  którego nie widzę  a nim oddycham. I proszę nie mów  że zapomnę  że przestanę o Tobie myśleć  gwiazdy żyją miliony lat  nie umierają z dnia na dzień  trwają choć są niechciane przez Księżyc  który pragnie tylko Słońca.

zakochanawnimx3 dodano: 10 luty 2015

Będę powietrzem, którego nie widzisz, ale jest obok, a Ty będziesz moim powietrzem, którego nie widzę, a nim oddycham. I proszę nie mów, że zapomnę, że przestanę o Tobie myśleć, gwiazdy żyją miliony lat, nie umierają z dnia na dzień, trwają choć są niechciane przez Księżyc, który pragnie tylko Słońca.

Pewnego dnia idąc z kimś pod rękę  powoli uświadamiasz sobie  że nieważne czy właśnie spadnie Ci na głowię milion dolarów  wygrasz wycieczkę na Karaiby  nieważne ile rzeczy materialnych posiądziesz   bo swoje szczęście trzymasz pod ręką. To wtedy chyba zdajesz sobie sprawę  że ta osoba jest tą jedyną.

tyskaaaaa dodano: 9 luty 2015

Pewnego dnia idąc z kimś pod rękę, powoli uświadamiasz sobie, że nieważne czy właśnie spadnie Ci na głowię milion dolarów, wygrasz wycieczkę na Karaiby, nieważne ile rzeczy materialnych posiądziesz - bo swoje szczęście trzymasz pod ręką. To wtedy chyba zdajesz sobie sprawę, że ta osoba jest tą jedyną.
Autor cytatu: hanczi

Czuję jak opadam w dół  a chwilę później znów unoszę się ku górze. Jestem niestabilna  a serce nie daje zapomnieć  że jest i ciągle bije właśnie dla niego. Już nawet nie wiem  który raz mówię sobie  że nie warto  że to czas aby odejść  ale jak to zrobić kiedy brak jakichkolwiek słów  które pozwoliłyby nam się pożegnać? Miłość jest piękna  ale jest też okrutna i trzyma mnie przy sobie jak więźnia  któremu brak perspektyw na wolność. Nie chcę tak dłużej  nie potrafię patrzeć na świat  który się zmienia  a ja  tylko ja tkwię w jednym punkcie. Chciałabym wiedzieć czy jest jakiś lek  który mógłby sprawić  że wreszcie zacznie się coś zmieniać.    napisana

napisana dodano: 6 luty 2015

Czuję jak opadam w dół, a chwilę później znów unoszę się ku górze. Jestem niestabilna, a serce nie daje zapomnieć, że jest i ciągle bije właśnie dla niego. Już nawet nie wiem, który raz mówię sobie, że nie warto, że to czas aby odejść, ale jak to zrobić kiedy brak jakichkolwiek słów, które pozwoliłyby nam się pożegnać? Miłość jest piękna, ale jest też okrutna i trzyma mnie przy sobie jak więźnia, któremu brak perspektyw na wolność. Nie chcę tak dłużej, nie potrafię patrzeć na świat, który się zmienia, a ja, tylko ja tkwię w jednym punkcie. Chciałabym wiedzieć czy jest jakiś lek, który mógłby sprawić, że wreszcie zacznie się coś zmieniać. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć