głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lovethewayyoulie__

Moje życie to jedna wielka trauma.   twoj.na.zawsze

twoj.na.zawsze dodano: 19 maja 2014

Moje życie to jedna wielka trauma. / twoj.na.zawsze

Życie zawiązało mi pętlę na szyi  której nie potrafię rozwiązać. Ukradło mi sny i zabrało cenne marzenia  które utrzymywały mnie przy życiu. Zawiodło mnie na całej linii  a mimo to ja wciąż błagam je o kolejną szansę  proszę o kolejną próbę  o jeden promień słońca  który byłby w stanie otrzeźwić mój umysł i zmotywować zmęczone już mięśnie do działania  choćby najmniejszego. Czekałem całą noc na jej słowo  jeden gest  który świadczyłby o tym  że jest  że czeka na mnie. Przeciąg wdarł się do środka przewracając to  co pozostało a z wiatrem uleciał jej obraz  który w głowie odbijał się jej szeptem. Uśmiech zmienił się w podkowę a krew w wodę. Chyba stałem się niewidzialny  nie wiem czy potrafię iść czy już unoszę się jak pióro w powietrzu nie mające możliwości wypowiedzieć swojego zdania  które miałoby jakiekolwiek znaczenie dla Niej  dla Ciebie  dla mnie. Nie ma już nic  jest tylko rysa na ciele w miejscu  gdzie podobno kiedyś było serce  dziś martwe i niepotrzebne. mr.lonely

mr.lonely dodano: 18 maja 2014

Życie zawiązało mi pętlę na szyi, której nie potrafię rozwiązać. Ukradło mi sny i zabrało cenne marzenia, które utrzymywały mnie przy życiu. Zawiodło mnie na całej linii, a mimo to ja wciąż błagam je o kolejną szansę, proszę o kolejną próbę, o jeden promień słońca, który byłby w stanie otrzeźwić mój umysł i zmotywować zmęczone już mięśnie do działania, choćby najmniejszego. Czekałem całą noc na jej słowo, jeden gest, który świadczyłby o tym, że jest, że czeka na mnie. Przeciąg wdarł się do środka przewracając to, co pozostało a z wiatrem uleciał jej obraz, który w głowie odbijał się jej szeptem. Uśmiech zmienił się w podkowę a krew w wodę. Chyba stałem się niewidzialny, nie wiem czy potrafię iść czy już unoszę się jak pióro w powietrzu nie mające możliwości wypowiedzieć swojego zdania, które miałoby jakiekolwiek znaczenie dla Niej, dla Ciebie, dla mnie. Nie ma już nic, jest tylko rysa na ciele w miejscu, gdzie podobno kiedyś było serce, dziś martwe i niepotrzebne./mr.lonely

I wiesz  naprawdę mi z tym dobrze. Poważnie  to jest cholernie fajne. Że tu zostajesz. Rozumiesz? Że nie biegniesz od razu do siebie. Że chcesz jeszcze trochę mieć obok  że lubisz mnie czuć  wdychać zapach mojej skóry  który w pewnym stopniu zmieszał się z Twoim. To miłe. I naprawdę możesz zasnąć  tu ze mną  obok. I z chęcią uśmiechnę się do Ciebie  kiedy wstaniesz   chimica

chimica dodano: 18 maja 2014

I wiesz, naprawdę mi z tym dobrze. Poważnie, to jest cholernie fajne. Że tu zostajesz. Rozumiesz? Że nie biegniesz od razu do siebie. Że chcesz jeszcze trochę mieć obok, że lubisz mnie czuć, wdychać zapach mojej skóry, który w pewnym stopniu zmieszał się z Twoim. To miłe. I naprawdę możesz zasnąć, tu ze mną, obok. I z chęcią uśmiechnę się do Ciebie, kiedy wstaniesz ~ chimica

Są chwile  które w pamięci zostają i choć czas mija  ona nadal trwają.

noco dodano: 17 maja 2014

Są chwile, które w pamięci zostają i choć czas mija, ona nadal trwają.

Wiesz kiedy tak naprawdę uświadomiłam sobie  że nie masz dla mnie znaczenia? Kiedy przestałeś mnie boleć. esperer

truskawkowyszeejkx3 dodano: 16 maja 2014

Wiesz kiedy tak naprawdę uświadomiłam sobie, że nie masz dla mnie znaczenia? Kiedy przestałeś mnie boleć./esperer
Autor cytatu: esperer

Wychodzę na szluga i spoglądam ku niebu. Widnieje na nim milion gwiazd  a dla mnie jedną jedyną gwiazdą byłaś Ty.   twoj.na.zawsze

twoj.na.zawsze dodano: 15 maja 2014

Wychodzę na szluga i spoglądam ku niebu. Widnieje na nim milion gwiazd, a dla mnie jedną jedyną gwiazdą byłaś Ty. / twoj.na.zawsze

Nienawidzę siebie za każde słowo  które zraniło innego człowieka.   net

twoj.na.zawsze dodano: 15 maja 2014

Nienawidzę siebie za każde słowo, które zraniło innego człowieka. / net

Zawsze mi powtarzałaś  że jestem silny i dam sobie radę. Że po prostu muszę w to uwierzyć. Będąc z Tobą wierzyłem we wszystko. Niemożliwe stało się możliwe. Zacząłem ogarniać swoje życie bo byłaś ze mną. Teraz gdy Cię nie ma  znów rozjebałem się na cząsteczki elementarne i ponownie nie mam siły by to wszystko jakoś ogarnąć. Znów brak wiary w siebie  w to  że cokolwiek może mi się udać. Brak siły do czegokolwiek  nawet do najdrobniejszych i najprostszych czynności. Zawsze wierzyłaś we mnie! A teraz?! Teraz nie ma już niczego. Nie ma Nas  nie ma Ciebie  nie ma mnie.   twoj.na.zawsze

twoj.na.zawsze dodano: 15 maja 2014

Zawsze mi powtarzałaś, że jestem silny i dam sobie radę. Że po prostu muszę w to uwierzyć. Będąc z Tobą wierzyłem we wszystko. Niemożliwe stało się możliwe. Zacząłem ogarniać swoje życie bo byłaś ze mną. Teraz gdy Cię nie ma, znów rozjebałem się na cząsteczki elementarne i ponownie nie mam siły by to wszystko jakoś ogarnąć. Znów brak wiary w siebie, w to, że cokolwiek może mi się udać. Brak siły do czegokolwiek, nawet do najdrobniejszych i najprostszych czynności. Zawsze wierzyłaś we mnie! A teraz?! Teraz nie ma już niczego. Nie ma Nas, nie ma Ciebie, nie ma mnie. / twoj.na.zawsze

Lubię z Nim pisać.. muszelkaaa

muszelkaaa dodano: 15 maja 2014

Lubię z Nim pisać../muszelkaaa

Nie znam umiaru  a Ty ani trochę mi nie pomagasz. Nie ma dla mnie granic  nie ma zahamowań  nie ma ręki  która złapie moje ramię i szarpnie znacząco  żebym się ogarnęła. Nic takiego nie ma  a Ty całujesz mnie wciąż tak samo łapczywie  niekiedy bardziej gdy zaczynam zasypiać. Przez cały czas lekko drażnisz skórę na moich plecach  doskonale wiedząc jak to uwielbiam i jak mnie nakręca. Dużo mówisz  cała masa słów  które w samym środku nocy nabierają górnolotnego znaczenia. I wiesz  że będziesz jutro wykończony przez cały dzień w pracy  a ja ledwo zwlokę się z łóżka i wysiedzę kilka godzin w szkole. Wiesz  ile dostaniesz upomnień za ciągłe ziewanie i opóźnione reakcje. Tylko  że to mało ważne. Bardziej liczy się uśmiech  który wpełźnie na Twoją twarz  gdy tylko o mnie pomyślisz. I wizja wieczornej kąpieli  której nie pozwolę Ci wziąć w pojedynkę   chimica

chimica dodano: 15 maja 2014

Nie znam umiaru, a Ty ani trochę mi nie pomagasz. Nie ma dla mnie granic, nie ma zahamowań, nie ma ręki, która złapie moje ramię i szarpnie znacząco, żebym się ogarnęła. Nic takiego nie ma, a Ty całujesz mnie wciąż tak samo łapczywie, niekiedy bardziej gdy zaczynam zasypiać. Przez cały czas lekko drażnisz skórę na moich plecach, doskonale wiedząc jak to uwielbiam i jak mnie nakręca. Dużo mówisz; cała masa słów, które w samym środku nocy nabierają górnolotnego znaczenia. I wiesz, że będziesz jutro wykończony przez cały dzień w pracy, a ja ledwo zwlokę się z łóżka i wysiedzę kilka godzin w szkole. Wiesz, ile dostaniesz upomnień za ciągłe ziewanie i opóźnione reakcje. Tylko, że to mało ważne. Bardziej liczy się uśmiech, który wpełźnie na Twoją twarz, gdy tylko o mnie pomyślisz. I wizja wieczornej kąpieli, której nie pozwolę Ci wziąć w pojedynkę ~ chimica

Nie mogę myśleć o tym  że to wszystko skończone  to mnie doprowadza do paranojii  bo Ciebie już nie ma.. muszelkaaa

muszelkaaa dodano: 15 maja 2014

Nie mogę myśleć o tym, że to wszystko skończone, to mnie doprowadza do paranojii, bo Ciebie już nie ma../muszelkaaa

Wiem  że robię nie rozsądnie ale nadal Go kocham  nie potrafię zapanować nad uczuciami  to jak wulkan wybucha  taka jest moja miłość do Niego.  muszelkaaa

muszelkaaa dodano: 15 maja 2014

Wiem, że robię nie rozsądnie ale nadal Go kocham, nie potrafię zapanować nad uczuciami, to jak wulkan wybucha, taka jest moja miłość do Niego.,/muszelkaaa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć