|
z tego szczęścia to aż wyjebałam się na chodniku.
|
|
|
Ja i matematyka? Ten związek nie ma przyszłości.
|
|
|
dzień dobry, przed tobą kolejny chujowy dzień.
|
|
|
- Postaw się na moim miejscu.
- Sorry, nie umiałabym być taką szmatą jak ty.
|
|
|
nieprzyzwyczajona do ciągłego uśmiechu na ustach, radości w sercu, nieprzyzwyczajona do kochania i jednocześnie bycia kochaną. nieprzyzwyczajona, że nie ma już On i ja, ja i On, jesteśmy tylko my , przewspaniale jest budzić się rano z myślą, że za parę godzin go zobaczę, że znów spojrzę w zielono morskie tęczówki i zatracę się w nich beztrosko, że znów cała reszta świata będzie w tyle, że znów nikt inny nie będzie się liczył, tylko my i my, że znów mogąc wtulić się w jego silne ramiona, poczuję się jak mała, bezbronna dziewka, że znów będę mogła żyć chwilą i.. pełnią życia. umieram ze szczęścia, przez duże u./keepyouforever
|
|
|
Chodziliśmy nie szukając się, ale wiedząc, że chodzimy po to, żeby się znaleźć./Julio Cortazar
|
|
|
-jak powiedzieć, że nie chce już z nią być? -zostałem wegetarianinem i odstawiłem pasztety .
|
|
|
- tak naprawdę w głębi duszy jestem czułą, miłą, spokojną osobą. - na serio? - nie, spierdalaj.
|
|
|
mimo wszystko, nigdy nie przestanie być dla mnie kimś ważnym. może nie tyle, co ważnym, ale człowiekiem, którego nie będę potrafiła zwyczajnie minąć na ulicy. wraz ze sobą, zawsze będzie przynosił jakieś wspomnienia, jedne gorsze, drugie trochę lepsze, czasem nawet łzy. zakochanie, szczęście, nadzieja, ból i "wreszcie" strata. nieodwołalne pytanie „co by było gdyby?”.. to trudne i mimo wszystko przykre, ale tak już jest i nic, ani nikt nie jest i nie będzie w stanie tego zmienić../keepyouforever
|
|
|
Czasami zastanawiam się, czy naprawdę odbieram świat w ten sam sposób, co inni.
|
|
|
Taki głupi wiek, że ni tu zwierzyć się mamie, ni tu się najebać.
|
|
|
Ludzie zawsze mnie zdradzają . A jeśli nie zdradzają to odchodzą po cichu na palcach lub ktoś ich zabiera.
|
|
|
|