 |
pytasz co u mnie? trochę się pozmieniało. swoje rozjebane życie powoli składam w całość.
|
|
 |
Bo jesteś osobą, której nigdy nie powinnam stracić. Chuj, że już straciłam..
|
|
 |
Ja tylko chcę być komuś potrzebna. Potrzebuję tego, żeby ktoś nie mógł się beze mnie obejść.
|
|
 |
myślisz, że wystarczy poznać kogoś nowego i zapomnisz o tym, że kogoś innego kochasz?
a czy poznając smak malin, zapominasz o smaku truskawek?
|
|
 |
Przyznaj się, że Ci zależało. Przez chwilę, ale zależało.
|
|
 |
Czasem warto pomarzyć , zagubić się w marzeniach i odpłynąć
|
|
 |
i chyba chciałabym mieć Cię na własność. być z Tobą zawsze i wszędzie, bez względu na konsekwencje.
|
|
 |
Wierzę, że jeszcze gdzieś się spotkamy . Do tego czasu warto oddychać .
|
|
 |
Proszę o więcej takich chwil. Takich o których nigdy nie zapomnę.
|
|
 |
Okazuje się, że można funkcjonować z sercem rozdartym na strzępy. Krew nadal krąży w żyłach, powietrze przepływa przez płuca, synapsy przewodzą impulsy. Ale umiera pasja: ruchy stają się mechaniczne, a głos bezbarwny.. zdradzający nieogarnioną wewnętrzną pustkę.
|
|
 |
Przychodzi pijany, rzuca telefonem, wrzeszczy, że powinnam zawsze od niego odbierać, wypomina mi każdy wieczór, który spędziłam z przyjaciółką zamiast z nim, krzyczy, że nie chce tak żyć, że nie chce mnie, ani nas, odpycha mnie od siebie i mówi jak bardzo mnie nienawidzi. Widzę w jego oczach łzy, podchodzę wolnym krokiem i przytulam mocno do siebie. Czuję jego oddech, a po chwili słyszę, jak szepcze mi do ucha, że mnie kocha i nigdy mnie nie chce stracić. Chora miłość, coś, co niszczy nas obojga, ale nie odejdziemy, bo jesteśmy sobie potrzebni jak powietrze.
|
|
 |
Pamiętaj, nigdy nie możesz poddawać się w połowie drogi. Jeśli już zaczęłaś coś robić, skończ to. Niezależnie z jakim skutkiem, czy efektem. Podjęłaś się jakiegoś zadania to doprowadź je do końca. Nie rezygnuj i nie mów, że nie warto. Nie odpuszczaj, gdy wiesz, że możesz wygrać. Nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady. Nabierz powietrza w płuca i brnij do przodu. Stań oko w oko z własnymi słabościami. Później uderz i tym samym rozpocznij walkę. A następnie ją wygraj, bo stać Cię na to.
|
|
|
|