 |
kiedyś mnie kochałeś, może spróbowalibyśmy jeszcze raz pokochać się nawzajem równocześnie? / i.need.you
|
|
 |
co zrobić jeśli masz za dużo siły by umrzeć, a za mało by żyć ?
|
|
 |
Pięćdziesiąty raz wybieram numer telefonu. Czekam aż odbierze, odpowiada mi poczta głosowa, na którą pragnę się nagrać, ale tak naprawdę nie wiem co powiedzieć. Może, że tęsknię. Może, że wariuję z zazdrości. Może, że cholernie się martwię. Słowa i tak nie ukarzą tego co czuję. Odpalam kolejnego szluga, moją głowę rozsadza niesamowity ból. Myślę, bo nie mogę przestać. Płaczę, bo jest mi źle i nie wierzę w czystość intencji osoby, którą kocham najbardziej na świecie. Nie radzę sobie.
|
|
 |
Te wakacje ? Chociaż jeszcze się nie skończyły to juz teraz moge powiedzieć że były najlepsze w moim życiu , zmieniły moje życie o 180 stopni , poznałam naprawde zajebistych ludzi ale jedna osoba szczególnie odmieniła moje życie , w końcu moge powiedzieć że naprawde się zakochałam , że moge z tą osoba byc już na zawsze , przy żadnym chłopaku nie czułam się tak szczęśliwa a zarazem tak bezpieczna , wiem że w końcu znalałazm swój mały ideał. //agaxddddd
|
|
 |
"Nie widzimy się często . razem czujemy tę moc "
|
|
 |
|
Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego ludzie szczypią się w ramię, aby sprawdzić czy nie śnią? Bo ból nie kłamie, ból to jedyna rzeczywistość.
|
|
 |
Otwieram wino, planuje wieczór, kreślę swe myśli, nie wychodzi wszystko, biorę nowy brystol myśli i improwizuje. / i.need.you
|
|
 |
Pozwól swoim emocjom płynąć tak po prostu, tak naturalnie. / i.need.you
|
|
 |
nieważne wczoraj, dziś, jutro.. gdy mam ciebie, czas nie jest ważny / i.need.you
|
|
 |
Powinnam na ciebie krzyknąć, ale nie zdołałam nic więcej zrobić jak tylko spojrzeć. / i.need.you
|
|
 |
nigdy mi nie wierz, kiedy mówię, że już tego nie czuję. / i.need.you
|
|
 |
Ból przeszywa każdą komórkę mojego ciała i duszy. Drżę, zdając sobie sprawę z faktu, iż nie mogę okazać słabości. Chciałabym płakać, ale kanaliki łzowe odmawiają posłuszeństwa. Od nadmiaru słów, które mnie ranią, niszczę się. Rzygam udawanym szczęściem. Setny raz zadaję sobie jedno pytanie: Co znowu robię źle? Pragnę chwili spokoju. Tęsknię za chwilami beztroski, pewności i czystości uczuć jakimi mnie darzyłeś. Czuję, że my to przeszłość. Oczywiście kocham Cię nadal, ale miłość nie może wypływać z jednego serca.
|
|
|
|