 |
pewność siebie zgubiłam jeszcze w piaskownicy, kiedy inne dziewczynki nie chciały się ze mną bawić, bo lubiłam całkiem inne rzeczy niż one. w szkole sytuacja nie była lepsza - wiadomo, że tych dobrze się uczących, nie tolerują. znosiłam wszystko, i choć czasem miałam ochotę się rozpłakać - trzymałam fason. krok po kroku nauczyłam się samodzielności i obojętności na krzywdy. no a potem było gimnazjum - miejsce gdzie stałam się pyskatą, wygadaną dziewczyną, która wśród chłopaków uchodzi za 'niedostępną laskę'. pewność siebie powoli wracała. w momencie, kiedy kończyłam budować ten ochronny mur wokół siebie - pojawił się On. rozebrał spory kawałek, tworząc dla siebie wejście do środka. do mnie. do mojego serca. nikt poza Nim we mnie nie wierzył. nikt nie rozumiał. i choć z pozoru miałam wyjebane, potrafiłam kochać mocniej, niż oni wszyscy mogliby to sobie wyobrazić. / nieswiadomosc
|
|
 |
lustro odbija w swojej błyszczącej powierzchni niewysoką dziewczynę w szarej bluzie, z fioletowymi włosami, sztucznym uśmiechem i rozmarzonymi oczami - mnie. / nieswiadomosc
|
|
 |
słodka, miła, uczynna, odpowiedzialna - niegrzeczna tylko dla Niego. / nieswiadomosc
|
|
 |
wkładając ręce pod jej bluzkę, szeptał, że pożąda duszy. / nieswiadomosc
|
|
 |
dopóki był przy mnie, mogłam wszystko. wbrew i pomimo. byłam niezniszczalna. / nieswiadomosc
|
|
 |
i obiecaj mi, że bez Ciebie żyć też się da.
|
|
 |
w sumie nie jesteśmy razem, więc nie masz obowiązku pisać tylko ze mną. więc teoretycznie mnie nie obchodzi czy piszesz z kimś jeszcze. teoretycznie..
|
|
 |
ostatnio wszyscy są szczęśliwi. tylko nie ja.
|
|
 |
|
ZOZOLANDIA to świat, w którym rządzi NAMALOWANAKSIEZNICZKA i którego OKIEMNIEOGARNIESZ. MOJEKUURWAZYCIE kryje się przed tą planetą. nie interesuje ich DEFINICJAMILOSCII. NIECALKIEMLUDZKA jest ta planeta, więc WEZNIEPIERDOL i OGARNIJSIECHLOPIEx3, bo tam robią WIECEJ_NIZ_MOZESZ ty tu. 61SEKUND trwa tam minuta, więc PODOBNOPOPIERDOLONY SKEJTER jest WYLUZ0WANY. BURDEEL tam nie istnieje, także OBCZAJZIOMEK ten świat. ZMOJEJPERSPEKTYWY jest on OSTRO_PORABANY. bywajcie, PJONA. / mojekuurwazycie
|
|
 |
nie potrafię być idealna, choć tak bardzo chcę. na pewno czasem Cię wkurzam, doprowadzam do szału lub nudzę. może też zbyt dużo przeklinam, gubię się w myślach i nie chcę zdjąć kaptura. i chyba za bardzo biorę do siebie słowa innych, a kapsle z tymbarka są moją 'wyrocznią'. często jestem też zbyt dziecinna: uwielbiam Króla Lwa a po stracie kota płakałam godzinami. lubię za duże bluzy. jestem wredna. ale kocham. kocham jak nikt inny. / nieswiadomosc
|
|
 |
w sklepach zwracają się do mnie przez 'pani', więc wiem co to dorosłość, dziwko ! / nieswiadomosc
|
|
 |
i tak łatwo wypierdoliła mnie z mojej bajki, że aż trudno uwierzyć, że byłeś 'księciem'. /nieswiadomosc
|
|
|
|