 |
|
Należę do ludzi, którzy szybko się przywiązują. Więc wiesz - uważaj na słowa, gesty i te sprawy.
|
|
 |
|
moja miłość ma niebieskie oczy i słodki uśmiech. / hate.love
|
|
 |
|
przytul mnie mocno i wyszepcz,że mnie kochasz,przecież szeptem się nie kłamie. / hate.love
|
|
 |
|
-kurwa, jak ja jej nie lubię - nawet jej nie znasz - no i chuj , ale i tak nie lubię /ramona_23
|
|
 |
|
Siedziała wtulona w niego na kanapie. – Kocham cię,wiesz? – powiedział. Uśmiechnęła się tylko.– Bardzo.bardzo.bardzo. – dodał. Odwróciła się i spojrzała w jego brązowe tęczówki. Ja cię też..przeokropnie. – szepnęła całując go w policzek. Zaśmiał się,przytulając ją najmocniej jak mógł a do ucha wyszeptał jej – Jesteś moja.Tylko moja. – Kocham być twoja . – odpowiedziała i wtuliła się w niego jeszcze bardziej,wiedziała że jego serce bije tylko dla niej. /hate.love
|
|
 |
|
Widocznie nie był mnie wart. – myślała głośno. Nie był.. – powtórzyła. Z jej oczu wypłynęły łzy. Płakała głośno.Nie była sobie w stanie poradzić sama. Te wspomnienia,zadawały jej tyle ran,że nie mogła normalnie funkcjonować. Jej serce pękało na wypowiedziane przez kogoś jego imie,a co dopiero na jego widok. Nie chciała żyć. Rzuciła się pod pociąg,z powodu jakiegoś chłopaka,który nie był po prostu jej wart. Na koniec krzyknęła : Życie to nie bajka,gdyby było bajką już dawno miałabym u boku swojego księcia.Dziękuję za zmarnowanie mi życia.. frajerze. / hate.love
|
|
 |
|
- Jestem maszyną do zabijania. - Nie szkodzi.
|
|
 |
|
mama wie.. nieźle przyjęła taką wiadomość. i tak ją bardzo mocno kocham ♥ / grepciaa
|
|
 |
|
i nie ważne jakie będą komentarze.. nawet te najgłupsze na mój temat typu " jestem idiotką " , " pojebało mnie ".. i to tylko dlatego. to takie bezsensowne.. nie można kochać z wzajemnością ? / grepciaa
|
|
 |
|
Och, jaka jestem okropna, zła i wredna. Bo się zaraz wzruszę.
|
|
 |
|
Dławiła się wspomnieniami,nie mogła znieść faktu że on nie należy do niej,że nie będzie mogła przytulić się do niego kiedy zapragnie wtulić się gdzieś pomiędzy jego prawe a lewe ramie , ani pocałować go kiedy zapragnie jego ust. Po prostu odszedł,tak sobie.Mówiąc tylko zwykłe : trzymaj się mała jakby to miało uleczyć jej złamane serce.
|
|
|
|