 |
pragnęła szczęścia. nie wiedziała już czy z Nim , czy bez Niego. po prostu chciała wstać nad ranem i uśmiechnąć się do siebie , wiedząc że ten dzień , będzie lepszy od wszystkich innych.
|
|
 |
te wszystkie nieprzespane noce , zapłakane dni. kiedyś w końcu wynagrodzisz wszystko mi.
|
|
 |
tak właściwie to nie da się mnie już uratować. zgniję w piekle za moje myśli. zabijałam już miliony osób na miliardy sposobów. nie da się mnie uratować.
|
|
 |
- Wiesz jaka jest różnica między mną a tobą ? - 50 punktów w teście IQ i wyczucie stylu ?
|
|
 |
będę czekać w nieskończoność. i choć to bardzo , ale to cholernie bardzo długo. aż w końcu usłyszę " kocham cię " od osoby którą sama niezmiernie mocno kocham.
|
|
 |
brak mi słów by określić tę pustkę w sercu , kiedy zasypiając nie posiadam świadomości , że mam kogoś. że nad ranem będzie czekał na mnie sms. że osoba dla mnie ważna jest w stu procentach moja. tak nieodwołalnie. że żegnając się dostanę pocałunek , ale zaraz będę mogła wrócić po więcej. że nie ważne jak będę daleko , ale ze świadomością , że w końcu się zobaczymy i znów powie mi , że mnie kocha. moje wyobrażenie miłości , jest tak cholernie głupie , bo wiem , że tego nie dostanę.
|
|
 |
czasem śniła o tym, o czym marzyła, ale bała się to powiedzieć na głos. bała się, że wtedy te marzenia prysną, że nigdy więcej go nie zobaczy.
|
|
 |
czytając książkę, o wakacjach w Egipcie, mimowolnie wyobrażała sobie, że jest tam razem z nim, choć wiedziała, że On nigdy nie będzie do niej należał.
|
|
 |
przepraszam, że ostatnio nie miałam czasu pisać, ogarniałam sprawy. :* ale juz wracam.
|
|
|
|