 |
Usiądź na chwilę, skup i posłuchaj opowiem Ci o tym jak bardzo przestałam Ci ufać.
|
|
 |
Nie chcę za nim tęsknić.. Chociaż wiem, że to niemożliwe. Część mnie zawsze będzie należeć do niego. Oddałam mu swoje serce na bardzo długi czas. Poważne deklaracje, rozmyślania.. To wiele znaczyło. Przynajmniej nie oszukiwałam siebie mówiąc, że go kocham. Los chciał jednak inaczej, postanowił mi go odebrać. Jednak to nie sprawiło, że się załamałam.. Ja zaczęłam od nowa życie, które będzie całkiem inne od poprzedniego. Nie wiem, jak przyszłość będzie wyglądać, ale postaram się, aby nie było już więcej tych chwil, gdzie łzy spływały zbyt często po moich bladych policzkach.
|
|
 |
czas na przemyślenia. pora wyciągnąć wnioski z poprzednich lat życia. nie widzisz, jak wiele się między nami zmieniło? była przyjaźń, miłość, następnie rozstania.. powrót do przyjaźni, krótkotrwałe romanse.. a na końcu wyszło, że kochamy się, jak rodzeństwo. lecz na jak długo nam to wszystko wystarczyło? dlaczego tak długo ciągnęliśmy coś, co rozpadło się przy pierwszym zakręcie? nie lepiej było od razu zaprzestać walce, odpuścić i o sobie zapomnieć? tak naprawdę nas wiele łączyło w tamtym czasie. oboje byliśmy zagubieni, gdzieś pomiędzy jedną stroną życia, a drugą. szukaliśmy pewnego sensu, który był ukryty. daliśmy sobie wiele wsparcia, opiekowaliśmy się sobą wzajemnie. przez te kilka lat wiele się nauczyliśmy od siebie wzajemnie.. ale nie udało nam się wytrwać do dziś w zgodzie i przyjaźni. zwyczajnie coś nie wypaliło między nami. to musiał być prawdziwy koniec, a zarazem początek czegoś nowego. odrywanie świeżych granic, które będziemy starać się przekraczać .
|
|
 |
''Krzywy kręgosłup, bo życie nie jest proste,i kopie cię po dupie coraz częściej jeszcze mocniej.''
|
|
 |
Nigdy nie pomyślałabym, że zakocham się w Tobie z taką siłą, z jaką to zrobiłam.
|
|
 |
a może jednak czasami warto uwierzyć w lepsze jutro, w siebie? przecież to nie jest wcale tak wiele./emilsoon
|
|
 |
Kobieto, kobieto, jesteś otchłanią, piekłem, tajemnicą. I ten kto powiedział, że cię poznał, jest po trzykroć głupcem.
|
|
 |
Oswoiłeś mnie, więc jesteś za mnie odpowiedzialny.
|
|
 |
I śmiała się. Chociaż wszystko w jej życiu się waliło.
Ona stała i się śmiała.
Śmiała się z wykończenia.
|
|
 |
Dzień dobry pani. Dlaczego pani dziś taka smutna?
|
|
|
|