|
Nie zliczysz, ile razy mówiłaś, że jest okej, a tak naprawdę rozpierdalało cię od środka. Nie zliczysz, ile razy uśmiechnęłaś się, chociaż miałaś ochotę płakać jak dziecko. Nie zliczysz, ile razy spierdoliłaś coś, na czym ci cholernie zależało. Nie zliczysz, ile razy miałaś ochotę umrzeć, zapaść się pod ziemię, po prostu zniknąć. Nie zliczysz, ile razy tak bardzo pragnęłaś być szczęśliwa, a za każdym razem znowu coś stawało ci na drodze. Pewnych rzeczy nie da się policzyć, bo niektóre błędy popełniamy zbyt często.
|
|
|
Uwielbiam Cię za to, że jesteś, że im dłużej Cię znam, tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej, za to, że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie. Uwielbiam Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą. Jesteś wszystkim czego potrzebuje, że nie zmieniasz się z biegiem czasu, nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie, jesteś jedynym w swoim rodzaju, doskonale doskonałym, niesamowitym, jesteś Mój. Uwielbiam Cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać, pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz. Uwielbiam Cię za wszystko i za nic, z każdym dniem będę Cię uwielbiała co raz bardziej. Uwielbiam Cię za to, że nie chce przy Tobie niczego udawać, za to, że myślę o Tobie o wiele więcej, niż powinnam. Za to, że nie da się o Tobie zapomnieć . [
kinia10107 ]
|
|
|
To wcale nie jest tak, że się nie odzywam, bo mi nie zależy. Chcę żebyś zobaczył jak wygląda twoje życie beze mnie i żebyś w końcu podjął jakąś konkretną decyzję czy mam być jego częścią czy po prostu odejść. Ty już wiesz co ja czuję i czas żebyś wiedział czy Ty coś czujesz.
|
|
|
A może po prostu daj Mu zatęsknić. Przy okazji sama mozesz umrzec z tęsknoty, ale spróbuj. Przekonaj się ile to wszystko dla Niego znaczy. Nie rób nic. Nie dzwoń, nie pisz, nie dawaj znaku życia. Nie sprawdzaj obsesyjnie czy przypadkiem koło Jego imienia nie zaświeciła sie zielona kropka. Wyłącz się. Odetnij od otoczenia. Poczekaj. Jeżeli nie będziesz musiała czekać zostaniesz najszczęśliwszą dziewczyną na ziemi. A jeżeli się nie doczekasz, to zrobisz najmądrzejszy z możliwych kroków- zaczniesz się odzwyczajać i ból potrwa krócej.
|
|
|
Przyjaciel to osoba od której nie wymagasz by Cię kochała, bo i tak Cię kocha . Nie wymagasz by przy Tobie była, bo i tak przy Tobie jest. Nie wymagasz, żeby z Tobą płakała, bo i tak płacze. nie wymagasz zaproszeń, bo zawsze czujesz się zaproszony. Przyjaciel to osoba, która nigdy nie będzie chciała Cię zranić . Przyjaciel jest bezinteresowny.
|
|
|
Uwielbiam Cię za to, że jesteś, że im dłużej Cię znam, tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej, za to, że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie. Uwielbiam Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą. Jesteś wszystkim czego potrzebuje, że nie zmieniasz się z biegiem czasu, nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie, jesteś jedynym w swoim rodzaju, doskonale doskonałym, niesamowitym, jesteś Mój. Uwielbiam Cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać, pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz. Uwielbiam Cię za wszystko i za nic, z każdym dniem będę Cię uwielbiała co raz bardziej. Uwielbiam Cię za to, że nie chce przy Tobie niczego udawać, za to, że myślę o Tobie o wiele więcej, niż powinnam. Za to, że nie da się o Tobie zapomnieć .
|
|
|
Śmiej się, baw, imprezuj, mów tylko o samych pozytywnych aspektach Twojego życia. Oni niech zazdroszczą, niech plotkują, niech wierzą, że układa Ci się tak zajebiście. Przyjaciel i tak będzie znać prawdę.
|
|
|
Najpiękniejszą rzeczą w fotografii jest to, że nigdy się nie zmienia. W przeciwieństwie do ludzi, których przedstawia.
|
|
|
podobno mieliśmy być tylko przyjaciółmi, tak? podobno byliśmy tylko przyjaciółmi, ale przyjaciele nie patrzą tak na siebie, przyjaciele nie umierają tak bardzo z zazdrości o drugą osobę, przyjaciół nie przechodzą dreszcze, przyjaciołom nie brakuje powietrza, przyjaciele nie wyznają sobie miłości, przyjaciele nie odchodzą od siebie, gdy kogoś sobie znajdą, przyjaciele nie tęsknią tak długo - zwykli przyjaciele nie dodają miłości do swojej znajomości. [ tymbarkoholiczka ]
|
|
|
Kilka słów kreślonych na szarej, naznaczonej mokrymi uczuciami kartce. Serce samo przekazało to co boli najbardziej.. bez zbędnych słów uświadomiło jak cholernie boli samotność. Jak tęsknota rozszarpuje gojące się rany. Jak grymas na twarzy spotykany codziennie rano budzi niechęć do świata. Jak ostatnim tchnieniem łapie powietrze by eksplodować uczuciami zamkniętymi w łzach. Upadam każdego wieczora topiąc się we własnym bólu. Okrywając się smutkiem jak ciepłym kocem uciekam tam gdzie mogę drzeć mordę aż zedrę gardło. Wtedy zamilknę i przestanę prosić żebyś wrócił.. tylko wtedy nastanie głucha cisza. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|