 |
|
Jako mała dziewczynka marzyłam o Księciu z bajki, jako nastolatka o wytatuowanym chuliganie a teraz i zawsze będę marzyła o Tobie.
|
|
 |
|
Zjawił się ktoś, kto pokochał mnie taką, jak jestem. Zaakceptował moje wady i nawyki. Zjawił się ktoś, kto powiedział, że jestem najpiękniejszym cudem świata. Powiedział, że mnie kocha ponad wszystko. Zjawił się ktoś, kto stwierdził, że nie może żyć beze mnie. Stwierdził, że jestem idealna. Zjawił się ktoś, kogo pokochałam całym sercem.
|
|
 |
' wiesz Timon, jeśli miałbym wybierać między wszystkim co chciałbym dostać, a byciem Twoim przyjacielem, to wybrałbym to drugie. '
|
|
 |
' odchodząc zabierz mnie. proszę weź mnie też. '
|
|
 |
serce to narząd? to musi być coś ponad, jakaś nieopisana materia. przecież narządu, jako rzeczy materialnej, nie da się tak po prostu zabrać, nie wyciągając nawet dłoni.
|
|
 |
niech w całym mieszkaniu śmierdzi spalenizną, a w koszu utworzy się stosik spalonych gofrów. niech dochodzi do wniosku, że musi przetrzymać je jednak krócej i w efekcie poda niedopieczone. niech wkurza się na "całe to chore gotowanie" i mierzy mnie poważnym wzrokiem, kiedy w spazmie śmiechu rozleję kawę, by po sekundzie, nie gniewając się ani trochę, pocałować mnie w czubek nosa. chcę jeść tą niedoskonałą mieszankę mleka, mąki, oleju, proszku do pieczenia, jajek... i miłości.
|
|
 |
na drugim plan schodzi to jak, z czym na sumieniu, czy z jointem czy szlugiem między palcami, z jaką przeszłością - po prostu masz być. masz być tutaj, bo ja jestem.
|
|
 |
' wspomnienia są czymś wspaniałym. pomimo, iż nie wszystkie z nich są przyjemne. jedne sprawiają, że na twarzy pojawia się uśmiech, drugie wywołują łzy. warto jednak do nich wracać, bo wspomnienia to jedyne ślady przeszłości, jakie nam pozostały. '
|
|
 |
' wystarczył kilkugodzinny spacer bym doszła do wniosku że jestem nikim, nic nie warta suka poniewierającą się po świecie. skrzywdziłam dziesiątki ludzi, mówiąc im co o nich myślę, będąc zazdrosną, będąc pijaną . taranowałam każdego na mojej drodze, nie patrząc co o mnie myśli, czy może warto zawrzeć z nim jakiś układ. teraz żałuję, wiele osób chce mojej śmierci, wyzywa mnie od gówniarzy, gnojów. tak, jestem taka, teraz doszłam do wniosku że po prostu żyję bo to dar, nawet nie mam dla kogo. ' / piercingforever
|
|
 |
' umrzeć można tylko raz. zastanów się, czy było warto. '
|
|
 |
' analizowanie zabrało mi połowę nocy. wnioski ? owszem, są wnioski. jestem idiotką. to jest wniosek główny. '
|
|
 |
|
trzecia w nocy, zamknięte powieki, Jego oddech na twarzy, wersy Chady, za dużo słów o tak dużym znaczeniu i uczucie, które przerastało nawet moje, podobno dzielne, serce.
|
|
|
|