głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lovepuder

nie mam wcale za złe  teraz jak na to patrze..

ogarnijziomek dodano: 21 lipca 2013

nie mam wcale za złe, teraz jak na to patrze..

nie bójcie się jutra  dzieciaki  róbcie hałas!

ogarnijziomek dodano: 21 lipca 2013

nie bójcie się jutra, dzieciaki, róbcie hałas!

 .  Boli.. wiecie co? Odrzucenie. Spójrzcie głębiej w moje oczy. Zobaczycie w nich strach. Strach i ból ukryty pod maską fałszywego uśmiechu.

meryszju dodano: 17 lipca 2013

`. Boli.. wiecie co? Odrzucenie. Spójrzcie głębiej w moje oczy. Zobaczycie w nich strach. Strach i ból ukryty pod maską fałszywego uśmiechu.

 .  upadam na kolana  nie umiem wykrzesać z siebie choćby odrobiny energii. moje barki nie wytrzymują ciężaru  który od pewnego czasu na nich ciąży. przygniata mnie każdego dnia i czuję  że to tylko kwestia dni  by sprawił  że kompletnie polegnę. przepraszam  nie mam już sił by walczyć. przepraszam  zbłądziłam po raz kolejny. przepraszam  ale każdy oddech podsyca ogień  który nieustannie tli się się we mnie. starałam się  naprawdę się starałam. tylko wiesz  to zbyt wiele  zbyt dużo rzeczy skumulowało się w jednym czasie. straciłam motywację  straciłam zapał  straciłam chęci. podnoszę białą flagę  gra skończona. poddaję się.

meryszju dodano: 17 lipca 2013

`. upadam na kolana, nie umiem wykrzesać z siebie choćby odrobiny energii. moje barki nie wytrzymują ciężaru, który od pewnego czasu na nich ciąży. przygniata mnie każdego dnia i czuję, że to tylko kwestia dni, by sprawił, że kompletnie polegnę. przepraszam, nie mam już sił by walczyć. przepraszam, zbłądziłam po raz kolejny. przepraszam, ale każdy oddech podsyca ogień, który nieustannie tli się się we mnie. starałam się, naprawdę się starałam. tylko wiesz, to zbyt wiele, zbyt dużo rzeczy skumulowało się w jednym czasie. straciłam motywację, straciłam zapał, straciłam chęci. podnoszę białą flagę, gra skończona. poddaję się.

 .  chciałabym Ci coś powiedzieć. coś co kryje się we mnie  w moim sercu  w najciemniejszych zakamarkach mojej duszy. chciałabym Ci powiedzieć tak wiele  ale boję się  że zabraknie mi słów  które mogłyby to opisać. wiesz skarbie  od zawsze bałam się pokochać  bałam się oddać siebie w całości  bo coś wiecznie mówiło mi  że to nie skończy się dobrze. przerażało mnie  że ja  ta na pozór silna dziewczyna  mogę być zależna od kogoś. moje życie przypominało pobojowisko. plac  w którym walały się okruszki zniszczonych marzeń  strzępki straconych nadziei i kawałeczki dawnej mnie. a Ty.. Ty pojawiłeś się tak nagle i poskładałeś to w jedną  spójną całość. napędziłeś moje serce swoją osobą i uzależniłeś je od siebie. każdy oddech dedykowałam Tobie  każdy dzień wypełniony był myślami o Tobie. dałam Ci klucz do swojego zamkniętego świata i pozwoliłam w nim zamieszkać. po raz pierwszy od tak dawna pokazałam komuś prawdziwą mnie i zaryzykowałam. zaryzykowałam dla Ciebie.

meryszju dodano: 17 lipca 2013

`. chciałabym Ci coś powiedzieć. coś co kryje się we mnie, w moim sercu, w najciemniejszych zakamarkach mojej duszy. chciałabym Ci powiedzieć tak wiele, ale boję się, że zabraknie mi słów, które mogłyby to opisać. wiesz skarbie, od zawsze bałam się pokochać, bałam się oddać siebie w całości, bo coś wiecznie mówiło mi, że to nie skończy się dobrze. przerażało mnie, że ja, ta na pozór silna dziewczyna, mogę być zależna od kogoś. moje życie przypominało pobojowisko. plac, w którym walały się okruszki zniszczonych marzeń, strzępki straconych nadziei i kawałeczki dawnej mnie. a Ty.. Ty pojawiłeś się tak nagle i poskładałeś to w jedną, spójną całość. napędziłeś moje serce swoją osobą i uzależniłeś je od siebie. każdy oddech dedykowałam Tobie, każdy dzień wypełniony był myślami o Tobie. dałam Ci klucz do swojego zamkniętego świata i pozwoliłam w nim zamieszkać. po raz pierwszy od tak dawna pokazałam komuś prawdziwą mnie i zaryzykowałam. zaryzykowałam dla Ciebie.

 .  siedząc na trybunach próbowałam wyłapać jego sylwetkę wśród reszty drużyny.nie było to w sumie trudne i już po kilku sekundach mój wzrok zatrzymał się napawając jego widokiem.zmienił się.włosy pojaśniały i urosły opadając w nieładzie na wysokie czoło.oczy w blasku słońca stawały się bardziej błękitne a uśmiech?uśmiech był niezmienny.wciąż tak samo rozbrajający i tak samo cudowny.moje serce na chwilę przyspieszyło pozwalając by uśpione uczucia na nowo ożyły.pomimo tylu dni rozłąki pomimo starań i determinacji on nadal żył gdzieś na dnie mego serca.patrzyłam na perfekcję jego ruchów i zastanawiałam się dlaczego ten niepozorny chłopak tak mocno zawładnął moim światem jak udało mu się sprawić że całkowicie mu się oddałam?

meryszju dodano: 17 lipca 2013

`. siedząc na trybunach próbowałam wyłapać jego sylwetkę wśród reszty drużyny.nie było to w sumie trudne i już po kilku sekundach mój wzrok zatrzymał się napawając jego widokiem.zmienił się.włosy pojaśniały i urosły,opadając w nieładzie na wysokie czoło.oczy w blasku słońca stawały się bardziej błękitne,a uśmiech?uśmiech był niezmienny.wciąż tak samo rozbrajający i tak samo cudowny.moje serce na chwilę przyspieszyło,pozwalając by uśpione uczucia na nowo ożyły.pomimo tylu dni rozłąki,pomimo starań i determinacji,on nadal żył gdzieś na dnie mego serca.patrzyłam na perfekcję jego ruchów i zastanawiałam się,dlaczego ten niepozorny chłopak tak mocno zawładnął moim światem,jak udało mu się sprawić,że całkowicie mu się oddałam?

 .  akie słowo perfekcyjnie opisze aktualną sytuację? jakie słowo nada idealny sens temu co mi zrobiłeś? hm.. wystawienie do wiatru? zwyczajne olanie mojej osoby? tak  to chyba dobre stwierdzenia. spodziewałabym się tego po każdym  tylko nie po Tobie. tyle już razu ktoś był ważniejszy ode mnie  tyle już razy ktoś zajmował moje miejsce  ale z Tobą? z Tobą myślałam  że będzie inaczej. że będę dla Ciebie numerem jeden  że stanę się najistotniejsza. a tutaj proszę  po tak długim okresie Twojej nieobecności  po tak męczących katorgach  zwyczajnie wystawiasz mnie dla kumpli. kumpli  których masz na co dzień  których może zobaczyć w dowolnej minucie dnia. nigdy nie chciałam tego powiedzieć  ale tak  zawiodłeś mnie. i w sumie wiesz? to już któryś raz z kolei.

meryszju dodano: 17 lipca 2013

`. akie słowo perfekcyjnie opisze aktualną sytuację? jakie słowo nada idealny sens temu co mi zrobiłeś? hm.. wystawienie do wiatru? zwyczajne olanie mojej osoby? tak, to chyba dobre stwierdzenia. spodziewałabym się tego po każdym, tylko nie po Tobie. tyle już razu ktoś był ważniejszy ode mnie, tyle już razy ktoś zajmował moje miejsce, ale z Tobą? z Tobą myślałam, że będzie inaczej. że będę dla Ciebie numerem jeden, że stanę się najistotniejsza. a tutaj proszę, po tak długim okresie Twojej nieobecności, po tak męczących katorgach, zwyczajnie wystawiasz mnie dla kumpli. kumpli, których masz na co dzień, których może zobaczyć w dowolnej minucie dnia. nigdy nie chciałam tego powiedzieć, ale tak, zawiodłeś mnie. i w sumie wiesz? to już któryś raz z kolei.

 .  To chyba oczywiste że pamiętam człowieka którego poznanie było jednocześnie moim najszczęśliwszym i najsmutniejszym dniem w życiu. Najszczęśliwszym bo spotkało mnie ogromne szczęście gdy w jego oczach odnalazłam sens swojego istnienia i pierwszą prawdziwą miłość. A najsmutniejszy bo jeszcze wtedy nie wiedziałam jak wielką cenę przyjdzie mi za to zapłacić. Pomału spłacam swój dług. Nie jestem taka bogata i nie mam ogromnego kapitału by od razy uregulować swoje rachunki. Ale z każdą kolejną ratą czuję się coraz bardziej wolna. Niedługo moje konto będzie całkowicie czyste i zaczerpnę łyk świeżego powietrza z przeświadczeniem że przeszłość już nie będzie wodzić mnie za nos i pozostawiać po sobie ślady. I nikt niegodny już po nich do mnie trafi. To ja teraz będę decydować do kogo będzie zmierzać moje serce.

meryszju dodano: 17 lipca 2013

`. To chyba oczywiste,że pamiętam człowieka,którego poznanie było jednocześnie moim najszczęśliwszym i najsmutniejszym dniem w życiu. Najszczęśliwszym bo spotkało mnie ogromne szczęście gdy w jego oczach odnalazłam sens swojego istnienia i pierwszą prawdziwą miłość. A najsmutniejszy bo jeszcze wtedy nie wiedziałam jak wielką cenę przyjdzie mi za to zapłacić. Pomału spłacam swój dług. Nie jestem taka bogata i nie mam ogromnego kapitału by od razy uregulować swoje rachunki. Ale z każdą kolejną ratą czuję się coraz bardziej wolna. Niedługo moje konto będzie całkowicie czyste i zaczerpnę łyk świeżego powietrza z przeświadczeniem,że przeszłość już nie będzie wodzić mnie za nos i pozostawiać po sobie ślady. I nikt niegodny już po nich do mnie trafi. To ja teraz będę decydować do kogo będzie zmierzać moje serce.

 .  Urodziłam się z ogromną potrzebą czułości i straszliwą potrzebą jej dawania.

meryszju dodano: 7 lipca 2013

`. Urodziłam się z ogromną potrzebą czułości i straszliwą potrzebą jej dawania.

 .  Odeszłaś. Nie wyganiałam Cię  to Ty odepchnęłaś mnie. Nie wiem czemu  bo mi tego nie powiedziałaś. Nie będę z tego powodu płakać  rozumiem  że mam trudny charakter i na dłuższą metę przebywanie ze mną jest ciężkie  ale... Byłaś moją najlepszą przyjaciółką. Teraz nie mówimy sobie nawet cześć. To boli.

meryszju dodano: 7 lipca 2013

`. Odeszłaś. Nie wyganiałam Cię, to Ty odepchnęłaś mnie. Nie wiem czemu, bo mi tego nie powiedziałaś. Nie będę z tego powodu płakać, rozumiem, że mam trudny charakter i na dłuższą metę przebywanie ze mną jest ciężkie, ale... Byłaś moją najlepszą przyjaciółką. Teraz nie mówimy sobie nawet cześć. To boli.

 .  stan mojej psychiki gdzieś pomiędzy etapem naprawdę źle  a naprawdę bardzo źle. zaczynam się śmiać  bo już naprawdę nie mam siły. i jest mi wszystko jedno.

meryszju dodano: 7 lipca 2013

`. stan mojej psychiki gdzieś pomiędzy etapem naprawdę źle, a naprawdę bardzo źle. zaczynam się śmiać, bo już naprawdę nie mam siły. i jest mi wszystko jedno.

 .  Polubiłam jego obecność. Stał się częścią mnie.Zadaje pytania  których nikt inny nigdy mi nie zadał.Uwielbiam gdy uśmiecha się lekko widząc mój zaskoczony wzrok głaszcze mnie po dłoni całuje w policzek a później mówi  Jesteś dla mnie najważniejszą kobietą na świecie.  Lubię jak mnie przytula  a chwilę potem przyciska do siebie jeszcze mocniej.Chciałabym  żeby to coś  co jest między nami  nigdy się nie skończyło.

meryszju dodano: 7 lipca 2013

`. Polubiłam jego obecność. Stał się częścią mnie.Zadaje pytania, których nikt inny nigdy mi nie zadał.Uwielbiam gdy,uśmiecha się lekko widząc mój zaskoczony wzrok,głaszcze mnie po dłoni,całuje w policzek a później mówi "Jesteś dla mnie najważniejszą kobietą na świecie." Lubię jak mnie przytula, a chwilę potem przyciska do siebie jeszcze mocniej.Chciałabym, żeby to coś, co jest między nami, nigdy się nie skończyło.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć