 |
|
I wiem jedno, że o przyjaciół trzeba dbać
Tym bardziej, że często padają na twarz
Pomóż wstać bezinteresownie, bezwonnie
Zaliczysz to do swych bezwstydnych wspomnień.
|
|
 |
|
Wszyscy muszą być kimś, mi wystarcza być sobą.
|
|
 |
|
tu sam sobie nie ufasz, a co dopiero komuś.
|
|
 |
|
eliminacja ziomów, jak sortowanie śmieci
|
|
 |
|
Przyjaźń jest silniejsza od miłości.
|
|
 |
|
nie żal mi wspomnień, żal mi czasu spędzonego z niewłaściwymi ludźmi.
|
|
 |
|
widzimy to, co chcemy widzieć.
|
|
 |
|
bracie, to jest stan umysłu, ty możesz być tam ze mną,
więc spakuj swoje życie i ruszaj w drogę ze mną
|
|
 |
|
Odrzucam rzeczywistość i tworzę sobie własną.
|
|
 |
|
Chodźmy szukać nowych dni w starym, betonowym życiu.
|
|
 |
|
Rzeczywistość da się nagiąć silną wolą.
|
|
 |
|
Co mam Ci powiedzieć? tu gdzie dzielę teren nie jest spoko.
|
|
|
|