 |
|
przestań tak przeżywać, do cholery. to był tylko kolejny palant w twoim życiu. nie pierwszy i nie ostatni, przywyknij.
|
|
 |
|
a najbardziej tęsknie za zapachem Twojej bluzy...
|
|
 |
|
Usiadła na krawężniku w swoim ulubionym za dużym swetrze, w ręku trzymając kubek z winem. Zdjęła swoje ulubione baleriny i skuliła się, opierając głową o kolana. W głowie kłębiło jej się wiele pytań, jedno szczególnie nie dawało jej spokoju, a mianowicie : czy w dzisiejszych czasach istnieje sprawiedliwość? Jak to jest, że niektórzy mają życie usłane różami i dostają szczęście jak na złotej tacy, gdy wówczas inni wciąż dostają po dupie? Odpowiedzi nie otrzymała.
|
|
 |
|
Uwielbiam drogi, którymi chodziliśmy razem - a nie było ich dużo, bo przecież to były przypadki i nienawidzę czasem i Ciebie i siebie za to, że jestem w pieprzonym martwym punkcie i żadne z nas nic z tym nie zrobi. Będziemy tak tkwić. Ja będę dla Ciebie koleżanką ze szkoły, a Ty będziesz sprawiał, że szybciej oddycham, gdy mówisz mi ?cześć?, ale mimo wszystko warto mieć nadzieję, nie? ..
|
|
 |
|
Pora była późna. Napisał: Kochanie, musimy się zobaczyć. To pilne. Czekam na dole :*.
Nie zastanawiając się chwili dłużej, zeszła w różowej piżamie w miejscu, gdzie on już czekał.
-Co się stało?- zapytała.
Odpowiedział:
-Nic. Tylko nie widziałem Cię już jakieś pięć godzin, i się stęskniłem.
- Ty wariacie.
|
|
 |
|
Odzywał sie?
- Nie.
- Widziałaś go ?
- Nie.
- Jesteś smutna ?
- Nie.
- Jasne.
- Do czego dążysz ?
-Bo widzisz, nienawidzę tego, jak dusisz te uczucia w sobie. złap go wreszcie za szmaty, zaciągnij w kąt i wykrzycz mu w twarz co czujesz.
- Nic nie czuje.
-Oj już przestań. Gdybyś nic nie czuła, to nie sprawdzałabyś po kryjomu co 5min telefonu i nie krzyczała już na wejściu do szkoły że masz wyjebane i nic cie nie rusza .
|
|
 |
|
-Dzień dobry! Poprosze 1kg , a co mi tam 2kg szczęścia, 3kg miłości i może trochę uśmiechu.
-Tsaaa...A może frytki do tego?
|
|
 |
|
bo teraz należymy do siebie, jesteś częścią mnie i serio, życie bez Ciebie byłoby beznadziejne.
|
|
 |
|
opętani wielkim uczuciem.
|
|
 |
|
czekaj, kiedyś się doczekasz .
|
|
 |
|
-Hej..
-Hej.Co się stało że napisałeś..?
-Coś mnie natchnęło.
-A mogę wiedzieć co..?
-To że byłem zajebiście głupi.
-Czemu tak sądzisz..?
-Bo nie widziałem jaka jesteś zajebista...
|
|
|
|