 |
|
Pobawmy się w dzieci. Ja będę krzyczeć, tupać i obrażać się, a Ty kupisz mi jabłkowego chupa-chupsa, pocałujesz w czółko i znowu będzie okej.
|
|
 |
|
to że uwielbiam się śmiać i wygłupiać nie znaczy że robię z siebie idiotkę. drażni Cię to ? to już nie moja sprawa kochanie , nie obchodzi mnie że sztywniaków drażnię
|
|
 |
|
pierwszy wpierdol ? był za to , że jeszcze nie wiedziałam do kogo mogę, a do kogo nie pyskować.
|
|
 |
|
pomyślałeś choć raz jak ona się czuła, gdy po raz kolejny odmawiałeś spotkania, bo alkohol i kumple byli ważniejsi ? jak mocno bolało gdy gnoiłeś ją za każdym razem, gdy wyszła z koleżanką na miasto nie mówiąc Ci o tym ? jak słone musiały być łzy , które połykała licząc na to , że się zmienisz ? jak cholernie trudno było jej przetrwać każdy kolejny dzień, gdy potrzebowała mieć świadomość , że zwyczajnie jesteś - a Ty miałeś ją w dupie ?
|
|
 |
|
Czasem nie mam siły nawet oddychać..
|
|
 |
|
za każde "jutro" z Wami, oddam wszystkie "wczoraj"
|
|
 |
|
Jak mam dwie opcje do wyboru to wybieram tą trzecią
|
|
 |
|
Spójrz w jej zapłakane oczy, przytul i nie pozwól więcej cierpieć.
|
|
 |
|
Siebie mi daj na własność, bo ma dusza bez ciebie traci swą wartość. ♥
|
|
 |
|
- sit down
- ej , słyszałeś ? ona nazwała Cię 'down' . ja bym się obraził ;d
|
|
 |
|
romantyczna kolacja i milion róż - to nie dla mnie. Wystarczy mi ławka w parku , Twoja obecność i poczucie , że coś dla Ciebie znaczę. ;*
|
|
|
|