 |
Cześć Grudzień. Bądź dobrym zakończeniem 2014 roku, proszę.
|
|
 |
Poznajmy się jeszcze raz, oparci o to co dziś już wiemy.
|
|
 |
Powiedz czy umiałbyś z takim kimś jak ja,
Iść do przodu na wariata i nie myśleć o tym,
Co się może zdarzyć z będąc takim kimś jak ja..
Jeśli tak, to zapraszam, razem chodźmy.
|
|
 |
Ja chce o Nim zapomnieć. Boli . Boli mnie jego nieobecność ale jeszcze bardziej boli jego bliskość kiedy nie mogę posunąć się dalej, kiedy nie mogę Go pocałować choć tak bardzo chce... kiedy mnie przytula czy daje buziaka w policzek a ja nie mogę powiedzieć mu ze kocham Go nad życie i nie mogę wtulić się w jego ramiona jeszcze bardziej. Wiesz jak to cholernie boli? Wiesz jaki to ból? Jaka niemoc.. jak wtedy muszę walczyć sama ze sobą... jak moje serce rozrywa się wtedy na kawałki... Jestem pieprzoną egoistką. Dlatego chce zapomnieć.. Nie powiem mu, że chce przestać Go widywać, że nie chcę już czytać jego wiadomości, że nie chcę już aby cokolwiek nas łączyło bo pęknie mi serce... bo boje się ze sobie nie poradzę... i że to będzie najgorsza decyzja w moim życiu.
|
|
 |
Zakochane kobiety są o wiele lepsze w łóżku
|
|
 |
Znowu to samo. Ja znów obiecałam sobie, że nie będę do tego wszystkiego już wracać, że jestem teraz zbyt silna aby pozwolić sobie na życie wspomnieniami i jednak kolejny raz nie dałam rady. Przyszedł wieczór, a we mnie znowu coś pękło i znowu zatęskniłam za Twoją obecnością. To jest tak bardzo trudne, bo są chwile kiedy mam wrażenie, że uczucie wyparowało, a później wszystko wokół mnie uświadamia mi, że jednak to nie jest prawda. Oszukuję samą sobie, a później przez to potykam się tworząc nowe rany na swojej duszy. Już sama nie wiem czy jestem skazana na tą miłość do końca życia czy może jednak odpuścisz, dlatego proszę Cię pozwól mi żyć w spokoju. Ja nie mam siły spędzać kolejnych miesiąców na zastanawianiu się czy gdzieś tam w Twoim nowym życiu ciągle jest jeszcze miejsce dla mnie. To mnie wykańcza, coraz bardziej wykańcza. / napisana
|
|
 |
I co dzień obiecuję sobie,że od jutra odwyk, że nie pomyślę o Tobie, że znikniesz. że to będzie jak bańska mydlana. Po wieczornej męczarni tak właśnie sobie obiecuję. Czy to się na prawdę już nigdy nie skończy? Oszukuję znów sama się, że do Ciebie nie czuję nic. "Tak czy inaczej nigdy już o tobie nie zapomnę" ...
|
|
 |
Przyszła do nas zima a ja marzę by zatańczyć z Tobą gdy pada śnieg. Niech płatki nas otulają, gdy Ty tulisz mnie do siebie.
|
|
 |
Nie można wrócić, gdy się odeszło bezpowrotnie.
|
|
 |
Nie oczekuj zbyt wiele, a się nie rozczarujesz.
|
|
 |
Nie chcę Cię już więcej tracić.
|
|
|
|