 |
ej królu, mam dla ciebie komunikat, przykro mi, lecz z Twojego tronu lipa.
|
|
 |
Coś leży Ci na sercu - powiedz to otwarcie, nie trzymaj tego w sobie, bo to wkurwia najbardziej.
|
|
 |
zepsuty świat który przyniosła miłość, słony smak ust, nie pamiętam ich imion.
|
|
 |
Ponoć jestem dobra, ale czegoś brak mi, brak mi wiary w siebie, to nie wymysł wyobraźni .
|
|
 |
Obwiązał pętlę na szyi, to namiastka błazna, chciał przez nią skoczyć - choć nie była tego warta.
|
|
 |
brak mi skrzydeł, by się wznieść ponad asfalt, upadły anioł co zostawił serce w zastaw.
|
|
 |
Dzisiaj znamy się gorzej, bowiem musieliśmy dojrzeć, i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń, i myślę o niej ciągle, choć byliśmy niepoważni, i brak mi jej najmocniej, lecz to wymysł wyobraźni jest.
|
|
 |
Nie używaj słów których nie rozumiesz, obiektywnie jesteś tylko szarym tłumem.
|
|
 |
Po to tu mamy głowy, a w nich mózg by się bronić, jedna z głównych broni tu, to być świadomym, choć poczucie kontroli ktoś ma zawsze większe.
|
|
 |
Wbrew pretensjom idę po nieśmiertelność, we łbie pewność i chuj czy jesteś ze mną - tak stajesz się legendą, bo tu być zwykłym to największe przekleństwo.
|
|
 |
Jeśli nie kumasz reguł obowiązujących w tej szkole to daj sobie spokój, wystarczy w życiu Ci żłobek. Znawcy życia z DVD, wpatrzeni w seriale na MTV, laski chcą mieć torebkę LV. Ja chcę ich słów, nie słów z ich metki. Dinozaury w świecie gdzie większość to larwy.
|
|
 |
Mówią - nie kłam, ale sam przecież tym szczerym nie wierzę, bo niby kochają szczerze, raczej, a wyrywaliby dupy nawet na stypach własnych matek, ktoś przez nich płacze, teraz kłamstwo jest prawdą, nie pójdziemy do piekła, bo trafiliśmy już tam dawno.
|
|
|
|