 |
|
w tym mieście, gdzie się rozstaniemy. za rok, za chwilę, może dziś. nic się nie stanie, nic nie zmieni.
jak gdybyś wcale nie miał iść.
|
|
 |
|
przecież tutaj byłeś, każdą rzecz widziałeś
gdzie jeszcze piękniej było, gdzie?
|
|
 |
|
wszystko skończone. możesz iść rozpaczać... nie ma nad czym.
|
|
 |
|
byliśmy razem - ja i ty. tak było, jak w teatrze.
|
|
 |
|
między nami nic nie było, wspomnień nie ma żadnych.
|
|
 |
|
nic nie było prócz miłości, ale nam ją skradli.
|
|
 |
|
za dzień już nie spotkamy się więcej przecież,
za tydzień zagubimy się w wielkim świecie,
za miesiąc w sercu zgoją się rany,
a za rok - to śmieszne, rok - wytrzymamy.
|
|
 |
|
znajdziemy sposób aby zły czas zabijać,
nie będzie znów tak bardzo źle,
lecz o jedno tylko proszę
gdyby jakaś słabość nie dała mi przeczekać
i gdybym choć z daleka wołała "wróć!"
nie wracaj już.
|
|
 |
|
że się spełnia szczęście moje z Tobą.
|
|
 |
|
nauczyło się serce serca Twego bicia. tylko już tak chce bić. i nie trzeba mu życia, jeśli nie dla Ciebie żyć.
|
|
 |
|
New Nr... xDxD Jak go chcecie to $m$;p
|
|
 |
|
New Nr... xDxD JcT to Fon...
|
|
|
|