 |
|
Kiedyś wszystko było inne. Przede wszystkim my byliśmy inni. Oboje jakoś mieliśmy całkowicie odmienne podejście do życia, do sprawy niż mamy teraz. Kiedyś byliśmy o wszystko spokojniejsi, mieliśmy siebie i dzięki temu była ta podpora życiowa, która nie pozwalała się o nic bać. Przede wszystkim kiedyś byliśmy przy sobie zawsze, chociaż oddzieleni kilkudziesięcioma kilometrami. Teraz? Teraz uciekamy od siebie i wracamy jakbyśmy się bali konsekwencji. To coś w rodzaju "chcę Cię, ale nie wiem czy dam radę to unieść". Nie wiem czy ta myśl kiedykolwiek ulegnie zmianie, ale chyba chcę żeby cokolwiek ruszyło do przodu. Już nie zależnie z jakim skutkiem, ważne aby przestać stać w miejscu. / napisana
|
|
 |
|
"A miało być tak pięknie /Miało nie wiać w oczy nam /I ociekać szczęściem /Miało być sto lat, sto lat..." ..
|
|
 |
|
~ Żyć z pustką w duszy to prawdziwe męczeństwo..
|
|
 |
|
Dzisiejszej nocy mogłam umrzeć. Opanowałam tę całą sytuację prawie przez sen, prawie nieświadomie. Dopiero po przebudzeniu dotarło do mnie, co zrobiłam. Tak - rano żałowałam..
|
|
 |
|
"Bo tyle siebie znam
/Ile z ust twych usłyszę
/Ile obliczę sam z czarnych plam życiorysu" ..
|
|
 |
|
"Czujesz i wiesz, że warto to robić,
Po to żeś w końcu się chyba urodził"
|
|
 |
|
~ Trudno jest przemilczeć to, na co brakuje już słów..
|
|
 |
|
"Nic, co warte posiadania, nie da się zdobyć bez ryzyka." ..
|
|
 |
|
"Kiedy dwoje ludzi pozostaje pod wpływem najgwałtowniejszej, najbardziej szalonej, złudnej i przelotnej namiętności, wymaga się od nich przysięgi, że pozostaną w tym podekscytowanym, nienormalnym i wyczerpującym stanie aż do śmierci." George Bernard Shaw ..
|
|
 |
|
~ Wschód słońca jutra znika, zapomnę pewności dzisiaj..
|
|
|
|