 |
|
"Jeżeli w tym momencie płaczesz lub się uśmiechasz lub się tniesz, lub zagryzasz wargę i masz błysk w oczach, lub bawisz się włosami, lub siedzisz samotnie, lub tęsknisz, lub czujesz się niepotrzebny, lub nawet oddychasz, wiedz że Cię kocham i myślę o Tobie, kochanie." / jachcenajamaice
|
|
 |
|
"Złap moją dłoń i zabierz mnie stąd. To prawdziwy ból i prawdziwe łzy, weź moją duszę i pokaż mi drogę. Ocal mnie!" ..
|
|
 |
|
„Twoje marzenia należą do ciebie, są jak twoje dzieci. Muszą być przy tobie; twoja siła je umacnia, a słabość osłabia. Nie możesz ich uzależniać od czystego kaprysu, a tym bardziej od wiatru, który wieje kiedy chce.” ..
|
|
 |
|
`Nie patrz prosto w słońce; wypali ci oczy..
|
|
 |
|
`Nie można zatkać słońca palcem..
|
|
 |
|
"Nie pozwól uciec miłości. Taka prawdziwa zdarza się tylko raz w życiu, i jeśli jej nie przeżyjesz, unieszczęśliwi cię na zawsze." Przedostatnie marzenie..
|
|
 |
|
`Są rzeczy, których nie można kupić za całe złoto świata..
|
|
 |
|
"Tydzień temu powiedziałeś
"Kocham Cię dziewczyno"
Odpowiedziałam "Kocham Cię bardziej"
Wziąłeś oddech, zamilkeś i powiedziałeś
"Skoro tak mówisz"
|
|
 |
|
Nie trzeba narzekać na życie i innych ludzi, unosić głosu i kłócić się. Można przeżyć dzień inaczej... Zamknąć się w pokoju z pomarańczami i książką. Nie myśląc o swoich sprawach, o przyszłości, tym bardziej o przeszłości można przeżywać historie, których nigdy się nie doświadczy. Historie tragiczne i zarazem piękne. Można przenieść się w inną rzeczywistość nie przechodząc przez próg, a nawet nie wstając z łóżka. Przenieść się w idealny, bo inny, nieznany świat. Świat obcy, dlatego tak piękny..
|
|
 |
|
Pamiętam jak traciłam oddech. Jak serce zaciskało się i nie chciało dalej bić, a łzy spływały wąskimi stróżkami po policzkach. Pamiętam jak każda moja cząstka rozpadała się na jeszcze mniejsze kawałki, a ja nie potrafiłam nic zrobić, aby kolejny raz nie dopuścić do takiego stanu. Cierpienie zawładnęło moim całym ciałem, moimi myślami. To ono mną kierowało, ja.. ja byłam jak marionetka na sznurkach, tak często pozbawiona zdolności racjonalnego myślenia. Nie radziłam sobie jak chciałam, ale zawsze próbowałam. I chociaż nie było obok nikogo kto powiedziałby 'tak bardzo Cię rozumiem i chcę Ci pomóc' to nie wiem skąd, ale powoli nabierałam sił, aby podnosić się z tego głębokiego dna. Każdego ranka wstawałam z łóżka, chociaż nowy dzień nie zdawał się być lepszy od poprzedniego. Ja walczyłam o siebie, chociaż wszystko wokół mówiło mi, że powinnam się już poddać. / napisana
|
|
 |
|
Żaden dzień nie był tym moim wymarzonym jutrem. Nagle zaczęłam żyć w świecie pozbawionym barw i musiałam przyzwyczaić się do szarości dnia. Nie wiedziałam jak się czujesz, czy się uśmiechasz. Nie miałam pojęcia jak zmieniło się Twoje życie kiedy mnie już w nim nie było. Próbowałam sobie poradzić z przeszywającą tęsknotą i z sercem, które nieustannie wyrywało się w Twoją stronę. Musiałam oswoić się z porażką, chociaż to było tak bardzo trudne. Serce nie lubi dowiadywać się, że nie jest kochane, nie potrafi się z tym pogodzić. Ono potrzebuje prawdziwych uczuć płynących z obu stron, a nie tylko z jednej. Jednak musiałam jakoś z tym żyć, nauczyć się patrzeć na świat w tej okropnej ciemności, która od dawna mnie otacza. Nie miałam innego wyjścia, przecież w żadnym momencie nie mogłam się poddać. Obiecałam Ci życie, chociaż nie takiego życia chciałam. Jednak nie mogłam zrezygnować. Nie ja. / napisana
|
|
 |
|
Czasem miłość boli bardziej niż śmierć..
|
|
|
|