głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lovelovelove12

o jej  dzięki :  teksty nervella dodał komentarz: o jej, dzięki :) do wpisu 11 kwietnia 2013
za każdym razem gdy wracam na stare osiedle  pierwszą czynnością jest pójście na cmentarz. i nie ważne  czy idę tam prosto z lotniska  z walizką o piątej nad ranem  czy po wyczerpującej podóży z jakiegokolwiek krańca świata   zawsze idę tam od razu. dziwisz się czemu? tak podpowiada mi serce. ciągnie mnie tam samo. to jedyne miejsce gdzie siadam na ławce  i płaczę po prostu  bez żadnych oporów. i potrafię siedzieć tam godzinami i spoglądać na Twoje zdjęcie  i próbować zrozumieć czemu mi to zrobiłeś   i choć minie dziesięć lat  nigdy tego nie ogarnę  i nigdy nie będzie to boleć mniej  niż w tym momencie  bo nigdy nie będę w stanie przyzwyczaić się do tego  że Ciebie przy mnie nie ma.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 11 kwietnia 2013

za każdym razem gdy wracam na stare osiedle, pierwszą czynnością jest pójście na cmentarz. i nie ważne, czy idę tam prosto z lotniska, z walizką o piątej nad ranem, czy po wyczerpującej podóży z jakiegokolwiek krańca świata - zawsze idę tam od razu. dziwisz się czemu? tak podpowiada mi serce. ciągnie mnie tam samo. to jedyne miejsce gdzie siadam na ławce, i płaczę po prostu, bez żadnych oporów. i potrafię siedzieć tam godzinami,i spoglądać na Twoje zdjęcie, i próbować zrozumieć czemu mi to zrobiłeś - i choć minie dziesięć lat, nigdy tego nie ogarnę, i nigdy nie będzie to boleć mniej, niż w tym momencie, bo nigdy nie będę w stanie przyzwyczaić się do tego, że Ciebie przy mnie nie ma. || kissmyshoes

mówisz mi  że już tak nie będzie  że to wszystko się naprawi. po raz kolejny nie wierzę  po raz kolejny słychać huk rzucanych przedmiotów. po raz kolejny prosisz o szansę  a ja po raz pierwszy zezygnowałam z dawania Ci ich  już na zawsze.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 11 kwietnia 2013

mówisz mi, że już tak nie będzie, że to wszystko się naprawi. po raz kolejny nie wierzę, po raz kolejny słychać huk rzucanych przedmiotów. po raz kolejny prosisz o szansę, a ja po raz pierwszy zezygnowałam z dawania Ci ich, już na zawsze. || kissmyshoes

tęsknię za czasami gdy na melanże jeździliśmy na trzy auta  do innej miejscowości. tęsknię za czasami  gdy nasza ekipa była zgrana  gdy nie było żadnych wątów  niedomówień i kwasów. tęsknię za czasami  gdy miałam przy sobie każdego z przyjaciół. tęsknię za czasami  gdy jedyną rzeczą o jaką się martwiłam  było zmotanie kasy na kolejną imprezę. tęsknię za czasami gdy żyłam beztrosko  i tak bardzo spontanicznie. tęsknię za starą sobą   to najbardziej.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 10 kwietnia 2013

tęsknię za czasami gdy na melanże jeździliśmy na trzy auta, do innej miejscowości. tęsknię za czasami, gdy nasza ekipa była zgrana, gdy nie było żadnych wątów, niedomówień i kwasów. tęsknię za czasami, gdy miałam przy sobie każdego z przyjaciół. tęsknię za czasami, gdy jedyną rzeczą o jaką się martwiłam, było zmotanie kasy na kolejną imprezę. tęsknię za czasami gdy żyłam beztrosko, i tak bardzo spontanicznie. tęsknię za starą sobą - to najbardziej. || kissmyshoes

może teraz jesteś z nią i może to ona daje Ci szczęście   może właśnie patrzysz na nią tak jak tylko Ty potrafisz patrzeć i może robisz tą swoją firmową minę a wokół roznosi się zapach waszych zmieszanych pragnień.I ona jest Tobą zauroczona zakochana i jest szczęśliwa i nie wie   nawet przez myśl nie przyjdzie jej do głowy że ktoś taki jak ja w ogóle istnieję.I może Ty też zaczynasz coś czuć i może   może pasujecie do siebie.I może dobrze razem wyglądacie jak z ciągnięci z okładek gazet.Ale proszę nie mów od razu że to tak na poważnie że już na stałe że razem  daj mi trochę czasu   daj mi przywyknąć do wiadomości że ktoś inny z Tobą sypia do świadomości że ktoś inny ma Ciebie.   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 10 kwietnia 2013

może teraz jesteś z nią i może to ona daje Ci szczęście , może właśnie patrzysz na nią tak jak tylko Ty potrafisz patrzeć i może robisz tą swoją firmową minę a wokół roznosi się zapach waszych zmieszanych pragnień.I ona jest Tobą zauroczona,zakochana i jest szczęśliwa i nie wie , nawet przez myśl nie przyjdzie jej do głowy że ktoś taki jak ja w ogóle istnieję.I może Ty też zaczynasz coś czuć i może , może pasujecie do siebie.I może dobrze razem wyglądacie,jak z ciągnięci z okładek gazet.Ale proszę nie mów od razu że to tak na poważnie,że już na stałe,że razem, daj mi trochę czasu , daj mi przywyknąć do wiadomości że ktoś inny z Tobą sypia,do świadomości że ktoś inny ma Ciebie. / nacpanaaa

ROZPIERDALASZ mnie na czynniki pierwsze MISTRZU ! teksty nacpanaaa dodał komentarz: ROZPIERDALASZ mnie na czynniki pierwsze MISTRZU ! do wpisu 10 kwietnia 2013
jak się z nami nie napije   napije się własnie ! Stoo lat !    teksty nacpanaaa dodał komentarz: jak się z nami nie napije , napije się własnie ! Stoo lat ! ;* do wpisu 10 kwietnia 2013
 cz.1 pamiętam dzień Jego pogrzebu i to jak bardzo nie byłam w stanie tam iść.pamiętam Damiana  który mnie ubierał  a ja bezwładnie siedziałam na łóżku. pamiętam też Mateusza i Jego wzrok i zakłopotanie na twarzy  które mówiły: ja pierdole jak ja mam Cię pocieszyć .pamiętam jak szłam tuż za trumną  niesioną przez Jego przyjaciół i Damiana   podtrzymywał mnie Mateusz  i gdyby nie On   nie byłabym w stanie iść. patrzyłam na drewnianą skrzynię  w której teraz leżał tak ważny mi Skarb  i który teraz odchodził ode mnie na zawsze  choć obiecywał być przy mnie do końca życia. pamiętam  jak na cmentarzu nastała chwila ciszy  i nagle do moich uszu dobiegły słowa Magika   wtedy tak naprawdę zrozumiałam  i dotarło do mnie że Go tracę. po policzkach zaczęły mi lecieć łzy jednak stałam spokojnie.gdy nastał moment opuszczania trumny  nogi się pode mną ugięły  a łzy zaczęły lecieć jak oszalałe. czułam silne ramiona Mateusza  które powsytrzymywały mnie przed tym  bym nie rzuciła się w kierunku trumny.

kissmyshoes dodano: 10 kwietnia 2013

[cz.1]pamiętam dzień Jego pogrzebu,i to jak bardzo nie byłam w stanie tam iść.pamiętam Damiana, który mnie ubierał, a ja bezwładnie siedziałam na łóżku. pamiętam też Mateusza,i Jego wzrok i zakłopotanie na twarzy, które mówiły:"ja pierdole,jak ja mam Cię pocieszyć".pamiętam jak szłam tuż za trumną, niesioną przez Jego przyjaciół i Damiana - podtrzymywał mnie Mateusz, i gdyby nie On - nie byłabym w stanie iść. patrzyłam na drewnianą skrzynię, w której teraz leżał tak ważny mi Skarb, i który teraz odchodził ode mnie na zawsze, choć obiecywał być przy mnie do końca życia. pamiętam, jak na cmentarzu nastała chwila ciszy, i nagle do moich uszu dobiegły słowa Magika - wtedy tak naprawdę zrozumiałam, i dotarło do mnie,że Go tracę. po policzkach zaczęły mi lecieć łzy,jednak stałam spokojnie.gdy nastał moment opuszczania trumny, nogi się pode mną ugięły, a łzy zaczęły lecieć jak oszalałe. czułam silne ramiona Mateusza, które powsytrzymywały mnie przed tym, bym nie rzuciła się w kierunku trumny.

 cz.2 próbowałam się wyrwać  bo coraz bardziej dochodziło do mnie  że już nigdy Go nie zobaczę. chwilę później nagle opadłam z sił  a serce zaczęło kołatać jak oszalałe. i gdy na Jego trumnę zaczęły spadać kilgoramy ziemi  czułam jak robi mi się ciemno przed oczami. stałam wtulona w Mateusza  ściskając Go z całych sił  i błagając Boga  o to by to był sen i bym jak najszybciej się obudziła. niestety   nie był  a ja obudziłam się na drugi dzień   ze łzami w oczach  w ciuchach z pogrzeb z których nie chciałam się przebrać  i ze świadomością  że straciłam tak ogromną część siebie..    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 10 kwietnia 2013

[cz.2]próbowałam się wyrwać, bo coraz bardziej dochodziło do mnie, że już nigdy Go nie zobaczę. chwilę później nagle opadłam z sił, a serce zaczęło kołatać jak oszalałe. i gdy na Jego trumnę zaczęły spadać kilgoramy ziemi, czułam jak robi mi się ciemno przed oczami. stałam wtulona w Mateusza, ściskając Go z całych sił, i błagając Boga, o to by to był sen i bym jak najszybciej się obudziła. niestety - nie był, a ja obudziłam się na drugi dzień - ze łzami w oczach, w ciuchach z pogrzeb z których nie chciałam się przebrać, i ze świadomością, że straciłam tak ogromną część siebie.. || kissmyshoes

  Wykończysz mnie finansowo  ale glińciu żaklinciu  za dwa tygodnie u Ciebie jestem : : :      i życie staje się piękne  dzięki jednej  prostej wiadomości z rana!!!! :D

kissmyshoes dodano: 9 kwietnia 2013

" Wykończysz mnie finansowo, ale glińciu-żaklinciu, za dwa tygodnie u Ciebie jestem :*:*:*" - i życie staje się piękne, dzięki jednej, prostej wiadomości z rana!!!! :D

Chciałabym się czegoś chwycić. Dobić do bezpiecznej przystani  nie mieć już w głowie tego zamętu drażniącego mój wzrok. Nie jestem dobra. Nie wiem czy przestałam być czy nigdy nie byłam. Nie myślę racjonalnie i to czyni mnie szaloną. Nie umiem już się dogadać  nie potrafię się przystosować i wciąż wrzeczę   albo zdecydowanie  albo zbyt histerycznie by ktoś mógł traktować to poważnie. Nie mam serca  nie czuję go  chyba nie biję. Pewnie zamarło tamtego wieczora gdy odchodził i już nigdy nie będzie funkcjonować  pewnie tak było. Zgubiłam gdzieś siebie. Jakie to śmieszne  Zgubiłam siebie. Może ktoś mnie pozbierał  ale chyba nie  bo wciąż nie należę do nikogo. Jestem pustą otchłanią  nie czuję  nie współczuję  nie rusza mnie ludzka krzywda. Może będzie inaczej gdy ktoś mnie pozbiera  może On wróci i na powrót będzie pięknie. I może będzie normalnie i tak niewyobrażalnie błogo. Chciałabym.   nerv

nervella dodano: 8 kwietnia 2013

Chciałabym się czegoś chwycić. Dobić do bezpiecznej przystani, nie mieć już w głowie tego zamętu drażniącego mój wzrok. Nie jestem dobra. Nie wiem czy przestałam być czy nigdy nie byłam. Nie myślę racjonalnie i to czyni mnie szaloną. Nie umiem już się dogadać, nie potrafię się przystosować i wciąż wrzeczę - albo zdecydowanie, albo zbyt histerycznie by ktoś mógł traktować to poważnie. Nie mam serca, nie czuję go, chyba nie biję. Pewnie zamarło tamtego wieczora gdy odchodził i już nigdy nie będzie funkcjonować, pewnie tak było. Zgubiłam gdzieś siebie. Jakie to śmieszne, Zgubiłam siebie. Może ktoś mnie pozbierał, ale chyba nie, bo wciąż nie należę do nikogo. Jestem pustą otchłanią, nie czuję, nie współczuję, nie rusza mnie ludzka krzywda. Może będzie inaczej gdy ktoś mnie pozbiera, może On wróci i na powrót będzie pięknie. I może będzie normalnie i tak niewyobrażalnie błogo. Chciałabym. / nerv

Nadzieja bywa okrutna  umiera ostatnia  lecz przez nią umierał już niejeden.   Endoftime.

endoftime dodano: 8 kwietnia 2013

Nadzieja bywa okrutna, umiera ostatnia, lecz przez nią umierał już niejeden. / Endoftime.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć