|
Chodź ktoś. Przytul ktoś. Zostań ktoś./bekla
|
|
|
Chciałam Cię tak szalenie rozkochać w sobie, jak sama się w Tobie kochałam.
|
|
|
- Mężczyźni najsurowiej oceniają kobiety, których nie mogą mieć.
- A kobiety mężczyzn, których miały.
|
|
|
Mam trochę lat i pusto w głowie. Kilka ciekawych pomysłów, których nigdy nie zrealizuję. W pamięci tylko te ważne pyski, na półce pudełko z ogromną ilością zdjęć na których twarze są jeszcze uśmiechnięte. Telefon, a w nim coraz więcej numerów ale z upływem czasu coraz mniej tych naprawdę ważnych które znam na pamięć. Kilka błędów których już nigdy nie naprawię. Znajomych których nie chce znać i tych za których bym dał rękę uciąć. Uśmiech na twarzy gdy słyszę ten second warning, a w sercu kilka osób które na zawsze odeszło. Przyjaciół w których zwątpiłem, których zawiodłem ale też takich co mnie zawiedli.
|
|
|
Zaspana, smutna, zgaszona, wycofana, oczy spuchnięte od płaczu. czy taka muszę być?/
|
|
|
Już mi nie zależy, bo dał mi milion powodów by tak było.
|
|
|
gdybym wiedział, że tak trudno będzie puścić twoją dłoń, nie dotknąłbym jej
|
|
|
Oh, przepraszam.
Zapomniałam, że istnieję dla ciebie tylko wtedy, kiedy coś potrzebujesz.
|
|
|
"Dla mnie byliśmy w układzie. Tak. Układ. To chyba najlepsze słowo. Nigdy nie byliśmy w związku. Spotkałem ją, dobrze mi się z nią rozmawiało, czułem się przy niej bezpiecznie, czułem łączącą nas nić porozumienia. Przytulaliśmy się, całowaliśmy się, mieliśmy seks. Bliskość fizyczna dla ludzi bez zobowiązań nie jest zobowiązująca. Powstała więź, tyle, że bez przywiązania. Ona nie może mnie zranić porzuceniem i odejściem. Ja nie złożyłem jej żadnych obietnic i odchodząc, nie muszę mieć poczucia winy. Mam z nią układ. Nie związek. Układ jest z natury hedonistyczny, nie ma w nim odpowiedzialności. I mało jest w nim zaufania. Po chwili zdałem sobie sprawę z paradoksu tej sytuacji. Nie było w moim życiu żadnej innej kobiety, której ufałem bardziej niż jej. Mimo to nigdy nie dążyłem do bycia w związku z nią."
|
|
|
Nie marnuj czasu na zazdrość. Zazdrość jest nieskończonym błędnym kołem. Ktoś zawsze będzie coś miał, co Ty chcesz mieć i zawsze będziesz miał coś, co ktoś chce mieć.
|
|
|
Wracam do domu z uczuciem tęsknoty. Takiej dziwnej tęsknoty, nie wiadomo ani za czym, ani za kim. Takiej tęsknoty chyba metafizycznej, na którą pomagają tylko ciepłe dłonie. Nie chcę sama spędzić reszty tego wieczoru.
|
|
|
Czasem najgorzej jest postawić kropkę. Nadużywamy wtedy przecinków chcąc przedłużyć to, co w rzeczywistości już dawno powinno mieć swój koniec.
|
|
|
|