 |
CZEŚĆ, HEJ, ŻYJECIE?
Nie było mnie tu 2 lata. Tak wiele się zmieniło.. Ale kiedy w końcu po stu nieudanych próbach w końcu się zalogowałam i zobaczyłam te wszystkie liczby obserwujących, wpisów, wizyt. Zamarłam. Jak wiele tu pozostawiłam. Pozostawiłam siebie tak po prostu. Lecz nie tylko ja.
Jeżeli mnie obserwujecie i nadal tu jesteście zostawcie po sobie chociażby komentarz.. Chciałabym wiedzieć ile z Was jest nadal wierne naszemu w pewnym sensie domu, jakim było moblo.
|
|
 |
Bo we mnie samym wilki dwa, oblicze dobra, oblicze zła. Walczą ze sobą nieustannie, wygrywa ten, którego karmię.
|
|
 |
Przyjaciółko z mych dziecinnych lat –
winna czy nie,
tak tęskniłam długo do twych wad,
do naszych miejsc.
|
|
 |
Przyjaciółko mego serca – wróć, on nie jest wart, by przez niego niewidzialny mur tak dzielił nas.
|
|
 |
Ja wierzyłam tobie jak nikt, a ty znałaś każdy śmiech i łzy.
|
|
 |
Przyjaciółko mego serca – wróć, mam pusty dom. I znów jestem sama, sama znów, nie licząc trosk.
|
|
|
|