 |
|
I znów popełniłam ten kategoryczny błąd. Otworzyłam się chociaż obiecywałam, że nie wyjmę ani cegiełki ze starannie zbudowanego wokół siebie muru oziębłości. Nie powinnam była nawet sugerować jak bardzo się boję i nie potrafię zasypiać. Zaufałam- mam za swoje. Siedzę w zgliszczach swojego życia i patrzę na płonący wciąż ogień przeszłości, którą tak starałam się od siebie odgrodzić. Tak to jest gdy człowiek nie chce uczyć się na błędach
|
|
 |
|
Piękne rzeczy robią krzywdę, ale kiedy ich nie ma, odczuwasz ich brak. Ich przeklęty brak..
|
|
 |
|
Nie ucieknę, choć bardzo tego pragnę. Muszę się zmierzyć z tym uczuciem i wiedz, że jest ciężko. Nie mam pojęcia, ile mi to zajmie. Jeszcze tydzień? Miesiąc? Rok? Nieważne w ile, tylko jak skutecznie. Mam zamiar tylko raz to przeżywać. Nie zaprzeczę, że moje serce chce wielkiego powrotu, lecz rozum walczy i nie poddaje się, nigdy.
|
|
 |
|
Upał negatywnie wpływa na ludzkie zachowania..
|
|
 |
|
Przepraszam, że piszę. Nie chcę przeszkadzać. Zastanawiam się tylko jak Ci bije moje serce. /Maria Goniewicz
|
|
 |
|
"Nie płacz nad rozlanym mlekiem. Takie rzeczy są bez sensu. Po co chcesz zawracać sobie nim gitarę po takim czymś? Musisz zrobić to samo, co on, zlać. Na Twoim miejscu nie prosiłbym się o nic na siłę, bo tak to nie wypali. Jeszcze postarałbym się, żeby ta osoba widziała i zrozumiała, kogo tak naprawdę straciła, bo wtedy najbardziej boli, gdy jest za późno." / dzięki Rolnik.
|
|
 |
|
Wstałam wcześniej niż zwykle. Bez płaczu, żadnych głupich myśli. Ubrałam się, zjadłam śniadanie, wypiłam trzy kawy. Nie włączyłam tradycyjnie swoich dołujących kawałków, tylko technozjebki. Czuję się lepiej niż wczoraj, tydzień, miesiąc temu. Uśmiech od ucha do ucha. Wieczór się zbliża malutkimi krokami i wiem, że zniszczy ten wspaniały początek czegoś nowego. Trzeba wycierpieć, żeby w końcu powiedzieć "dobrze, gdy nie za dobrze". Powolutku moja najlepsza przyjaciółka samotność się zbliża, ale to nic. Przywitam ją z otwartymi ramionami, przynajmniej ona niszczy mnie wolniej.
|
|
 |
|
Z roku na rok każde odrzucenie powinnam mniej przeżywać. Na swoim koncie mam multum doświadczeń, a to tak boli mocniej niż za pierwszym razem. Świat sypiacy się po raz kolejny nie wzmacnia, lecz dobija, a kolejny początek w życiu jest uznany za karę, którą trzeba znieść.
|
|
 |
|
Witaj Słońce moje. Tak, to ja pierwsza piszę do Ciebie po takiej przerwie. Na pewno myślisz, że świetnie się bez Ciebie trzymam, co jest absurdem. Od paru tygodni każdy mój dzień wygląda tak samo. Wstaję z nadzieją, że dostanę smsa na "dzień dobry". Popołudniu czekam na wiadomość na Facebooku, w której informujesz mnie o wspólnym spotkaniu. Wieczorem przed snem pragnę usłyszeć Twój głos, by lepiej mi się spało. Czasami sobie popłaczę, obejrzę stare zdjęcia i poużalam się nad sobą. Proszę Boga, by zrobił porządek w moim życiu, bo nie daję rady sama tego zrobić. Boli jeszcze mocniej niż wcześniej. Straciłam najlepszego człowieka, jakiego poznałam w życiu. Tęsknię, jak nigdy za nikim. Zjebałam, wiesz? Tylko nie mogę już nic naprawić, bo nawet nie wiem jak. Najgorsze jest to, że zapomniałam powiedzieć, że się w Tobie zakochałam, ale tak już nic nie ma znaczenia.
|
|
 |
|
Niezapomniany dzień. Dla jednych "złota babcia" dla innych dyktator. Ponowne i zapewne nie ostatnie rozszczepienie tej osoby. A najlepsze w poznawaniu nowych ludzi jest uściskanie ich dłoni..
|
|
 |
|
Lepiej się nie przyzwyczajać bo nic nie trwa wiecznie a ludzie są dwulicowi.
|
|
 |
|
On nie jest okropny, on jest po prostu trudniejszy do kochania
|
|
|
|