 |
|
“Z kobietami zmiennymi łatwiej jest wytrzymać niż z nudnymi. Czasami, co prawda, się je morduje, ale rzadko porzuca.” /George Bernard Shaw
|
|
 |
|
Znam Cię na wylot, czytam Ciebie jak otwartą księgę, znam jak własną kieszeń, uwierz, znam jak własną rękę.
|
|
 |
|
szczęście mnie mija, bo wciąż: „mnie”, „mi", „ja”
|
|
 |
|
Może zapomniałabym Cię jak stare przeboje,
lecz życzenia Twoje mordują mi pamięć jak naboje,
w urodziny swoje dostaję znak od Ciebie,
gdzie jesteś i co robisz? Nie wiem i nie chcę wiedzieć.
|
|
 |
|
Do dziś się sprawdza w trudnych sytuacjach, że lepsza gorzka prawda niż słodkie kłamstwa
|
|
 |
|
Szukam słów, co trzymają smak chwili
Momentów, co zatrzymują oddech w piersi.
|
|
 |
|
Ty mówiłaś o życiu, ja widziałem w tym magię
Bez barier, bezkarnie wyzwoloną jak umysł
Chciałem uwierzyć w prawdę, a nie w złote góry.
|
|
 |
|
postarać się żyć z kimś naprawdę, nie od święta
|
|
 |
|
pierwsza miłość trochę jak papier ścierny
|
|
 |
|
Któż z nas kocha nie głupiejąc przy tym?
|
|
 |
|
hej, ja przed Tobą się rozklejam
|
|
 |
|
kolejny raz płacę słoną cenę
|
|
|
|