 |
|
Wstałam rano z łóżka, szybkie ogarnięcie twarzy i wyszłam do sklepu by kupić coś na śniadanie, normalny spontan.. wchodząc do sklepu wpadłam na wyższego ode mnie chłopaka - przystojnego. Przeprosiliśmy się nawzajem i pożegnaliśmy z uśmiechem. Po 10 minutach wychodziłam ze sklepu i zobaczyłam tego samego słodkiego blondyna. Okazało się że wpadając na niego zgubiłam telefon.. oddał mi go i pożegnał się po raz drugi. Patrząc czy wszystko w porządku z telefonem zobaczyłam zapisany jego numer w kontaktach .. uśmiechnęłam się i wróciłam do domu. ; *
|
|
 |
|
teraz tylko wiatr bawi się moimi włosami.
|
|
 |
|
Śmiejecie sie ze mnie, bo jestem inna. Ja się śmieje z was, bo wszyscy jesteście tacy sami.
|
|
 |
|
Bo lubię, gdy sie starasz, gdy z zazdrości Ci odpierdala.
|
|
 |
|
cofam się pamięcią do chwili, kiedy się to zaczęło, ponieważ wspomnienia to jedyne, co mi pozostało.
|
|
 |
|
pierdolą coś o lojalności skurwysyny, nawet nie chce mi się im pluć w oczy, bo szkoda mi śliny.
|
|
 |
|
Mój Ojciec chciał iść na wywiadówkę. coś długo go nie ma... Aaa ! Zapomniałam. pojechał do carefour-a po siekierę . xd
|
|
 |
|
Zatańczyć na szczycie świata i pierdolić straty, ej
|
|
 |
|
można wszystko, szczęście jest blisko. totalny banał, ale nie jedemu nie wyszło.
|
|
 |
|
mogę jedynie wspomnieć, przywołać obraz zapomniany. to co było kiedyś dzisiaj już się nie odstanie.
|
|
 |
|
wiesz, mam już dosyć tej ciszy, jeszcze wczoraj myślałam, że tylko Ty się liczysz.
|
|
 |
|
tak wiele słów budzi w Tobie łzy. Ciągle trudno mi uwierzyć, że Ty to nie my.
|
|
|
|