 |
|
co dzień budzić się wiedząc,że otulisz moje ciało zimnego poranka.
|
|
 |
|
chcę być Twoim codziennym tlenem,byś beze mnie nie umiał istnieć.
|
|
 |
|
skręty były jak tlen,bez nich też żyję.
|
|
 |
|
''dziwne uczucie rozrywa cię od środka,drze na dwie części,a z ciemnej otchłani krzyczy sumienie. ''
|
|
 |
|
Nie jestem szalona, interesuje mnie wolność
|
|
 |
|
Ludzie boją się śmierci bardziej nawet niż bólu. To dziwne, że się jej boją. Życie boli dużo bardziej niż śmierć. W momencie śmierci, ból się kończy. Więc, koniec to chyba twój przyjaciel.
|
|
 |
|
Potrzebujecie takich, jak ja. Żebyście mogli pokazać mnie swoim pieprzonym palcem i powiedzieć: „Ona jest zła”
|
|
 |
|
Jeśli cokolwiek w życiu jest pewne, i jeżeli historia nas czegoś uczy, to tego, że każdego można zabić.
|
|
 |
|
Uciekasz od swoich lęków... Nie żyjesz. Jesteś żywy, ale nie smakujesz wolności. Nie przeżywasz dnia, to dzień przeżywa Ciebie
|
|
 |
|
-Pogotowie ratunkowe, słucham.
-Potrzebuję karetkę.
-Co się wydarzyło?
-Doszło do samobójstwa...
-Kto jest ofiarą?
-Ja.
|
|
 |
|
I wygląda na to że twój anioł stróż został w domu.
|
|
|
|