 |
wiesz, co jest w tym wszystkim najgorsze? to, że nie potrafię walczyć o to, co kocham. Tak naprawdę nigdy nie umiałam. / izuu
|
|
 |
Można milczeć i milczeniem kogoś ranić.
|
|
 |
...niewiele tego co trwałe.
|
|
 |
Jednak mimo wszystko potrzebuję kogoś. Bo samotność mnie ogarnia, wplątuje w psychikę, przenika mózg. Ale mniejsza o to.
|
|
 |
wiosna.. zatłoczone ulice Krakowa oglądane zza okien zatłoczonego autobusu... tysiące myśli... strach.. niepewność... jedna wielka zaduma... znowu się zakochałam.
|
|
 |
Uzbierała z własnych łez siły,
nie łudziła się lecz cichutko wierzyła w miłość.
|
|
 |
Najsilniejszy jest ten kto umie złożyć ręce do modlitwy.
|
|
 |
Najgorzej zawieść się na kimś na kogo zawsze można było liczyć ;(
|
|
 |
Ona kochała go tak mocno, jak on piłkę nożną ;]
|
|
 |
nie mogłam liczyć, na nikogo poza sobą. nadszedł moment, kiedy zawiodłam się nawet na samej sobie. / abstracion
|
|
 |
był powodem do mojego codziennego wstawania z łóżka. to na jego widok, moje serce zamieniało się w wirującą pralkę. to właśnie, on był autorem każdego mojego uśmiechu. to dzięki niemu, potrafiłam doceniać, to co miałam. był całym, moim szczęściem. wszystkim, tym co miałam. pisząc, to z pewnej perspektywy czasowej, z uśmiechem na twarzy, dochodzę do wniosku, że jest mi żal, to wszystko pisać, w czasie przeszłym, a nie teraźniejszym. / abstracion.
|
|
 |
Kiedy żegnaliśmy się ostatnim razem byłam w tobie zakochana, kochałam twoje poczucie humoru, kochałam twój uśmiech, kochałam jak na mnie patrzysz mimo tego, że te spojrzenia tak bardzo mnie zawstydzały, kochałam jak mnie przytulasz i jak mnie całujesz ...tak, wtedy cię kochałam. wtedy czułam że jeszcze tyle kolorowych dni przed NAMI.
|
|
|
|