 |
Wiedziała ze nie powinna. Zamknęła jego dużą dłoń w swoich i tylko ustami poruszyła na kształt słów " kocham cię " . Przybliżył się do niej i musnął wargami jej czerwony policzek. - Nie jestem gotowa na to by ci zaufać kochanie. - powiedziała a on oddalił się od niej i bez słowa ruszył w stronę drzwi. - Przykro mi i tyle .- odparł a z oczu wydostała sie pierwsza łza. Przecież teraz miał pocałować ją i walczyć do końca... / 2 *
|
|
 |
Ciszę zagłuszały tylko ich oddechy. Ona wzrokiem szukała czegoś na ścianie i on też na nią nie patrzył. Nerwowo obracał w dłoniach telefon. - Więc ... - zaczął przerywając grobowy nastrój. Do jej oczu napłynęły łzy, - Więc co? - spytała ostrym tonem wbijając wzrok w medal wiszący na ścianie. Wstał , podszedł bliżej nie i uklęknął tuż przed nią opierając się o jej kolana. - Przepraszam. - wyszeptał. - Nic już nie będzie takie samo, rozumiesz? Nie ufam Ci. Nie mam tej pewności że jestem dla Ciebie najważniejsza. - Kusiło ją żeby zatopić wzrok w jego limonkowych oczach.Powstrzymywała się. - A na początku byłaś tego pewna? - chwycił jej dłonie i potarł srebrzysty pierścionek na jej wskazującym palcu.- Nie,ale chciałam a teraz... nie wiem. Nie wiem czy mnie kochasz. Mówisz tak , ale słowa to za mało. - w końcu na niego popatrzyła. Jasne rzęsy obtaczały jego oko , a tęczówki były matowe , wyblakłe. Przez głowę przemknęła jej myśl o tym zeby go pocałować i wszystko wybaczyć / cdn. *1
|
|
 |
And if this is what we’ve got, then what we’ve got is gold /James Blunt -Stay The Night ♥
|
|
 |
Nie można znaleźć słów pocieszenia. Żal musi się jakoś wypalić. / smallspy ♥
|
|
 |
` I każesz mi zapomnieć , ale to nie tak łatwo jeżeli widzę Cię z inną laską .. tak samo naiwną jak ja ..
|
|
 |
` I kiedy pojawił się na lewy dolnym rogu napis ,że jest dostępny jej serce zaczeło bić coraz szybciej .. Jednak mineło 5 a później 10 minut a on nawet nie napisał , wmawiała sobie ' pewnie nie zauważył " .. i dalej gapiła się w ten głupi monitor z nadzieją, że kiedyś napisze ,że w końcu zauważy ...
|
|
 |
` Dopiero kiedy go straciłam zrozumiałam jak bardzo go kochałam ,że tak na prawdę był moją największą miłością
|
|
 |
` Nasze rozmowy znam już na pamięć ♥
|
|
 |
` Cale dni i całe noce zastanawiała się co robi i z kim teraz jest ...
|
|
 |
Siedzieli na krawiężniku niedaleko jej domu. Krzyżując nogi bawiła się swoją kolorową bransoletką.- Ej ... - wyjąkał po chwili milczenia. Przeniosła na niego swoje spojrzenie.- Podobasz mi się. - powiedział nieśmiało, a ona sama do siebie się uśmiechnęła. Jego oczy wydawały się rozbiegane, czekał na reakcję. Położyła dłoń na jego . - Ty mi też ... - szepnęła. Czuła się jak w podstawówce. Jak gdyby to była jej pierwsza miłość. Niewinna , bez namiętnego pocałunku i obmacywania się w parku. Parsknął i w końcu na nią spojrzał. Nik , nikt jeszcze tak na nią nie patrzył ...
|
|
|
|