 |
Zawsze możemy zacząć od nowa. To tak, jakby odgrzewać dziesiąty raz ten sam kawałek pizzy. Za dziesiątym razem, możesz być pewny, pizza straci swój smak .
|
|
 |
jeden papieros na uspokojenie myśli. drugi na opanowanie tętna. trzeci na zapomnienie. następny, który już nawet nie działa instynktownie zapalam i zaciągam się by czymś zająć myśli .
|
|
 |
on nie napisał bo nie widział od czego zacząć, ona nie napisała bo nie widziała czy on chcę z nia pisać.
|
|
 |
Lubię takie pieprzone, drobne rzeczy, jak trzymanie za rękę i szczery uśmiech. Chcę po prostu aby ktoś umiał wytrzymać ze mną, a ja z Nim.
|
|
 |
uwielbiam nasze nocne rozmowy przy butelce wina i z paczką papierosów. upijemy się i pójdziemy wykrzyczeć całemu światu, że jest do dupy. i będziemy szczęśliwe choć przez chwile. | yourvalentine
|
|
 |
najbardziej odczuwalny brak Ciebie lubi zaczynać się w piątek wieczorem. kończy się, gdy wypijam butelkę wina. | yourvalentine
|
|
 |
zero smutków, zero złości, wyjebane po całości !
|
|
 |
Zwariował świat który mnie wychował...
|
|
 |
a potem dźwięk budzika i trzeba żyć - jak gdyby nigdy nic.
|
|
 |
Rozpierdziel emocjonalny... Tymczasowo nie do życia.
|
|
 |
- Widzisz jej łzy ? - Nie. - I na tym polega obojętność.
|
|
|
|