 |
nie wiem, czy jesteście tak ślepi na własne błędy, czy tak bezkrytyczni wobec siebie. W każdym razie cholernie ubolewam nad tym, jak wytykacie mi każdy błąd, każde, nawet najmniejsze potknięcie. Boli mnie, i jednocześnie wkurwia to, jakich rzeczy ode mnie oczkujecie. Nie mogę patrzeć na to, jak sami się uchlewacie, mając rodzinę, a mi potraficie wypominać każde upicie się nawet przez rok. Cholera, strasznie tego nie chcę, ale powoli przestaję was kochać, drodzy Rodzice... / dajmiszczescie
|
|
 |
and I'm addicted to You!!!! ♥
|
|
 |
jak nie Ty, to kto? nie ma dla mnie nikogo innego.
|
|
 |
Błagam, dość mam, ile można unieść co dnia na barach. / Buka
|
|
 |
Bo kiedy nie ma Ciebie niewiele istnieje, wiem, że tak trzeba, ale kurwa oszaleje.. / Buka
|
|
 |
Pytam 'jak to się stało, że upadły te dni?' / Buka
|
|
 |
A nie do twarzy Ci, gdy uśmiech zakrył smutek przez zawód. / Buka
|
|
 |
Tęsknie za durnym milczeniem, za pieprzonym przekrzykiwaniem się, za razem wypita herbatą, za wspólnym zgonem na zimnej podłodze, za szczerą rozmową, o tym co było, lub co będzie, za dotykaniem się dla 'zabawy'. Tęsknie za takimi chwilami gdy wszystko co robimy ma wielkie znaczenie, a jednak żadne z nas się do tego nie przyznaje.
|
|
 |
Wyszła pewnym krokiem.
była szczęśliwa powiew wiatru wymazał parę wspomnień. / South Blunt System
|
|
 |
chciałoby się żyć bez bluzgów, no ale kurwa..
|
|
 |
Siadam, wyciągam szluga, biorę bucha za tych, którym już nie ufam.
|
|
|
|