 |
nie masz bladego pojęcia o moich uczuciach. nie wiesz jak cholernie słaba jestem, kiedy co noc łzy ciurkiem suną po moim policzku, pozostawiając lekko błyszczące sługi. nie słyszysz jak zduszonym już głosem krzyczę z bólu zwijając się w jak najmniejszy kłębek. nie zdajesz sobie sprawy jak pragnę o Tobie w takich chwilach zapomnieć. nie wyobrażasz sobie ile myśli samobójczych przebiega przez moją głowę. nie znasz wartości jaką jest dla mnie miłość, i nie pojmujesz, że dałabym sobie rękę odciąć tylko po to, żebyś wrócił. najgorszym w tym wszystkim jest jednak fakt, że w dalszym ciągu chciałabym na kolanach cholernie Ci dziękować za każdą z chwil, w których byłam najszczęśliwszą osobą pod słońcem
|
|
 |
Walczymy zaparcie o rzeczy nie możliwe. dążymy do spełnienia abstrakcyjnych marzeń i realizacji nieosiągalnych snów. wydaje nam się, że jesteśmy silni i damy radę. że nic nie jest w stanie nam przeszkodzić, a my z satysfakcją osiągniemy cel. w życiu każdego z nas, nadchodzi moment kiedy uświadamiamy sobie jak bardzo się myliliśmy i jak nasza bezsilność jest w stanie nami manipulować.
|
|
 |
idź do pana z muzyki , i oznajmij , że nie będziesz śpiewać , bo cię onieśmiela . spytaj pani z historii , czy naprawdę wierzy w te wszystkie bzdury , uśmiechnij się , i poradź księdzu , żeby wyluzował .zaczep obcego chłopaka i powiedz , że ma genialne oczy . żyj kurdemol na całego , a nie ograniczaj się , mówiąc , że jesteś nieśmiała , bo zanim się zorientujesz będziesz miała nudnego męża , trójkę dzieci ,zero przyjemności z życia i tą myśl , że w życiu nie zrobiłaś niczego szalonego
|
|
 |
Chcę doczekać dnia, gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie: mamo, też ktoś Ci kiedyś złamał serce? I ja wtedy z uśmiechem, opowiem o Tobie, a ona się rozchmurzy i powie: to u mnie nie jest aż tak źle...
|
|
 |
Będę kochać Cię w poniedziałek, Ty będziesz ranił mnie we wtorek, zabiję Cię w czwartek jeśli nie zatrzymasz mnie w środę. Wybaczę Ci w piątek. Ponownie zobaczymy się w sobotę, zapomnę wszystko w niedzielę.
|
|
 |
ktoś powiedział, że gdy jest się pijanym mówi się prawdę, dlatego tak boję się z tobą pić
|
|
 |
to lampka nocna, która oświetla mi klawiaturę, gdy rozmawiam z Tobą po nocach. a to mój kubek. wspominam i marzę pijąc z niego herbatę. dlatego proszę, do cholery wejdź, powiedz, że mnie kochasz i zostań ze mną. do końca świata i o jeden dzień dłużej
|
|
 |
//.Nie ma Cię gdy moje życie spada w doł i, nie ma Cię gdy wszystko łamię się na pół, i nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś, ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce. Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i, nie ma Cię gdy wszystko łamię się na pół, ale kocham Cię! kocham! wciąż Cię kocham kurwa, i nie znam już innych słów, to jest zbyt trudne./Pezet
|
|
 |
często o miłości rozmawiali. chociaż nigdy o swojej.
|
|
 |
twój uśmiech cieszy moją jape jak mało co ; )
|
|
 |
zrozum w końcu, że nadal cię kocham. i nie umiem cię zapomnieć tak po prostu .
|
|
 |
Gdy życie kopnie cię w dupę oddaj mu z dwojoną siłą,
bo grunt to się nigdy nie poddawać i iść dalej póki jest chociaż kawałek ziemi pod stopami.
|
|
|
|