 |
Nie łudzę się, rozumiem, że mnie nie kochasz..
|
|
 |
Uwielbiam się z Tobą droczyć. Kocham kiedy udajesz obrażonego, a ja na wszystkie sposoby próbuję Cię rozbawić. Wielbię tą Twoją powagę, którą w takich chwilach ledwo utrzymujesz na twarzy.
|
|
 |
Kogo ja oszukuję ? Przecież nie jestem silna, nie dam sobie rady bez nich..
|
|
 |
Nie potrzebuję twojej pomocy. Dam sobie radę sama. Zawsze dawałam..
|
|
 |
bo nikogo nie obchodzi , że sypie mi się świat.
|
|
 |
Ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że taki drań mógł zawładnąć całym jej światem.
|
|
 |
leżę na podłodze i zastanawiam się jak nazwać to, co teraz czuję..
|
|
|
|