 |
Dobrze wiesz, że nie potrafię zasnąć, bez twojego "dobranoc", więc dlaczego mi to robisz ?
|
|
 |
nie musimy siedzieć przy jednym stoliku. ja mogę siedzieć na samym początku, a Ty zaraz przy barze. ja mogę grać i śmiać się, a Ty tańczyć i mieć mnie kompletnie w dupie. nie musimy nawet ze sobą rozmawiać, ale jeśli zobaczę,że nagle gdzieś zniknęłaś, to przerywam wszystkie czynności i idę Cię szukać. pójdę do garażu, wyjdę na dwudziestostopniowy mróz w bluzce na ramiączkach, sprawdzę kible żeby zobaczyć, że Cię tam nie ma. znajdę Cię. a jeśli znajdę z Tobą chłopaka, któremu niechcący przerwałam dobieranie się do Ciebie, to rozkwaszę mu nos. jesteś moją siostrą, nikt nie ma prawa Cię skrzywdzić. [k]
|
|
 |
Minął wyczekiwany koniec świata, jednak muszę się zabrać za uporządkowanie życia.
|
|
 |
do tej pory nie mogę tego pojąć. nie rozumiem jak, nie rozumiem dlaczego. nie wiem dlaczego akurat wtedy, tam, z nimi. nie powinno jej tam być. powinna być tutaj. teraz. nie kiedyś. [k]
|
|
 |
a ten rok zleciał wyjątkowo szybko. szczerze mówiąc nie pragnę niczego tak bardzo, jak tego żeby już się skończył.
k
|
|
 |
Są w życiu chwilę kiedy nie potrafisz powstrzymać łez, ból jest tak silny, ze nie pozwala ci oddychać, a wszyscy ci bliscy znikają jakby nigdy ich nie było. / lovexlovex
|
|
 |
I znów mam ochotę pobyć sama, usiąść w starej koszulce na środku pokoju, włączyć głośno muzykę i pozbyć się wszystkich emocji za pomocą łez. / lovexlovex
|
|
 |
Czekolada ma jedną ogromną wadę. Gorszą niż kalorie. Czekolada się kończy.
|
|
 |
Musisz, czasem musisz uciec, musisz zabrać kurtkę, wyjść, musisz trzasnąć drzwiami, musisz odejść z przeszklonymi oczami. Musisz zostawić go ze wspomnieniem Ciebie jako tej słabej, kruchej istoty, która Go najbardziej potrzebuje, podobnie jak Ty masz mieć w głowie Jego obraz - z twarzą w dłoniach i krzykiem, który odbił się echem o ściany. Nie wolno Wam zostać na tych samych metrach kwadratowych, dusić się toksycznością i obrzucać się wciąż pretensjami. Musicie odetchnąć. I musicie się kurewsko źle czuć, nie móc odnaleźć spokoju i zrozumieć, że tylko przy sobie jest Wam stuprocentowo dobrze.
|
|
|
|