 |
masz, tutaj rachunek. - jaki rachunek do cholery?! - jak to jaki? ten za, 398 nieprzespanych nocy, 879 zużytych chusteczek, 6 litrów wypitego wina, 297 wypalonych papierosów, 12 zjedzonych tabliczek czekolady i 8 litrów pochłoniętych lodów. + 22% vat, za opuchnięte oczy i rozmazany tusz.
|
|
 |
miłość? pf. Jak będę chciała sobie pocierpieć, to przytrzasnę sobie rękę drzwiami.
|
|
 |
wiesz jak to jest gdy , patrzysz na niego i wiesz jak bardzo go kochałaś , ile dla niego poświęciłaś , ile przez niego wycierpiałaś , a on ma cię łagodnie mówiąc w dupie ?
|
|
 |
I chciałabym się cofnąć te 12 lat do tyłu, kiedy zmartwieniem była dla mnie zgubiona lalka, albo gdy ulubionemu misiowi odpadło oczko.
|
|
 |
zapierdole łuk amorkowi i przyjebie Ci strzałą w dupe !
|
|
 |
'Kurwa, życzę Ci, żebyś kiedyś czuł się tak jak ja, kiedy Cię widzę. Żeby żal wpierdalał Twoje serce, a sumienie mówiło 'widzisz kurwa, pojebańcu? ona cie kochała, ale ty nie potrafiłeś powiedzieć do niej nawet 'cześć.'
|
|
 |
siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych, którzy co chwila o coś ją prosili. całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież... trzeba grać
|
|
 |
Powiedziałeś, że kłamałeś twierdząc że mnie nie kochasz. A co by było gdybym w to uwierzyła i przestała walczyć?
|
|
 |
Życie nie zawsze układa się jak biust w biustonoszu.
|
|
 |
Nie pierdol mi tu o pięknych oczach gdy patrzysz na dupę.
|
|
 |
Kochałam Cię. Oddałam Ci swoją rękę, złożyłam śluby, że nie opuszczę Cię aż do śmierci i dopiero teraz zrozumiałam, że do własnej śmierci.
|
|
 |
Otwieram słownik i szukam słów, którymi można by Cię opisać.
|
|
|
|